Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Andriej Piontkowski: Zaprosić do Kijowa Johnsona i Dudę - i ogłosić "no fly zone" nad Ukrainą

- Emmanuela Macrona, Olafa Scholza i Mario Draghiego - wygonić precz z Kijowa. Zaprosić Borisa Johnsona i Andrzeja Dudę i ogłosić "no fly zone" nad Ukrainą. Angielscy i polscy piloci gotowi walczyć wraz z pilotami ukraińskimi na ukraińskim niebie - proponuje przebywający na emigracji niezależny rosyjski analityk, Andriej Piontkowski.

Andriej Piontkowski
Andriej Piontkowski
fot. Dmitry Rozhkov - Own work, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=16541448

W poniedziałek dziennik "La Stampa" poinformował, że w czwartek premier Włoch Mario Draghi, kanclerz Niemiec Olaf Scholz i prezydent Francji Emmanuel Macron złożą wizytę w Kijowie. Jak podkreślono, rozmowy polityków z przywódcą Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim mają być skoncentrowane na kwestii "otwarcia" wobec kandydatury tego kraju do UE. Wcześniej niemiecki dziennik "Bild am Sonntag" zapowiadał, że do tej wizyty dojdzie jeszcze przed szczytem grupy państw G7, planowanym na 26-28 czerwca.

Wizyty w Kijowie nie potwierdza jak dotychczas prezydent Francji. Nie ma też pewności co do obecności w Kijowie pozostałych dwóch polityków.

Ukraińskie władze chłodno podchodzą do możliwej wizyty, biorąc pod uwagę dotychczasową postawę Francji, Niemiec i Włoch wobec konfliktu wywołanego przez Rosję.

- Obawiam się, że [Macron, Scholz i Draghi] będą próbowali doprowadzić do uzgodnienia porozumień "Mińsk III" [na wzór porozumień podpisanych przez Rosję, Ukrainę, Niemcy i Francję ws. uregulowania konfliktu w Donbasie]. Będą mówić, że musimy przerwać wojnę, która powoduje problemy żywnościowe i gospodarcze, że Rosjanie i Ukraińcy umierają, że musimy pomóc zachować twarz panu Putinowi, że Rosjanie popełnili błędy, że musimy im wybaczyć i dać szansę powrotu na arenę światową - mówił w rozmowie z "Bild" Ołeksij Arestowycz, doradca prezydenta Ukrainy.

Andriej Piontkowski, rosyjski analityk i pisarz polityczny, przebywający na emigracji, jest zdania, że politycznych liderów Francji, Niemiec i Włoch należy odesłać z Kijowa.

- Macrona, Scholza i Draghiego - wygonić precz z Kijowa. Zaprosić Johnsona i Dudę i ogłosić "no fly zone" nad Ukrainą. Angielscy i polscy piloci gotowi walczyć wraz z pilotami ukraińskimi na ukraińskim niebie. Bitwa o Anglię 1940, bitwa o Ukrainę 2022. Nie dla Hitlera, nie dla Putina

- napisał dzisiaj na Twitterze.

Piontkowski jest zwolennikiem wojskowego sojuszu Ukraina-Polska-Wielka Brytania.

- Te trzy państwa są w stanie postawić "gopnika" na jego miejscu - ocenił niedawno na Twitterze analityk.

We wcześniejszym wpisie ocenił, że "dramatyczne czasy wymagają dramatycznych decyzji".

- Piloci Wielkiej Brytanii, Ukrainy i Polsce sa w stanie zabezpieczyć "no fly zone" nad Ukrainą. Wtedy Austinowi [Lloydowi, sekretarzowi obrony USA] łatwiej będzie przełamać sprzeciw proputinowskiej swołoczy wewnątrz administracji i - zgodnie z obietnicą - poruszyć niebo i ziemię - napisał.

O zamknięcie nieba nad Ukrainą władze zaatakowanego krajego apelują o początku wojny. Wymagałoby to jednak zaangażowania sił powietrznych krajów NATO. Jak dotychczas, Sojusz nie podjął decyzji w tej kwestii, choć apelowały o to niektóre państwa członkowskie. 

 



Źródło: niezalezna.pl,

md