Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Amerykańscy kongresmani zostali ostrzeżeni: Nie używajcie TikToka!

Coraz więcej polityków próbuje dotrzeć do wyborców za pomocą popularnej chińskiej aplikacji TikTok. Główny oficer administracyjny Izby Reprezentantów ostrzegł jednak amerykańskich polityków, że może to być zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego.

Pixabay

TikTok to międzynarodowa wersja aplikacji Douyin. Umożliwia publikowanie krótkich nagrań wideo, o długości od 15 sekund do 10 minut. Jest najbardziej znana z publikowania przez jej użytkowników tańców czy żartów. Od swojej premiery w 2016 roku zaczęła błyskawicznie zyskiwać popularność. W październiku 2020 roku liczba jej użytkowników przekroczyła 2 miliardy, a jej strona była bardziej popularna od Google. 

Niezwykła popularność tej aplikacji sprawiła, że coraz częściej korzystają z niej politycy. Wielu z nich uważa, że to dobry sposób na dotarcie do młodszych wyborców. Biuro Cyberbezpieczeństwa Głównego Oficera Administracyjnego (CAO) Izby Reprezentantów ostrzegło jednak kongresmanów, żeby powstrzymali się od jej używania. „Biuro Cyberbezpieczeństwa CAO uznało, że aplikacja mobilna TikTok stanowi duże zagrożenie dla użytkowników z powodu braku przejrzystości w temacie ochrony danych użytkowników, wymagania nadmiernej liczby zezwoleń i potencjalnych zagrożeń bezpieczeństwa podczas jej używania” - napisali w wiadomości, którą opublikowano we wtorek.

„Nie rekomendujemy ściągania i używania tej aplikacji z powodu tych obaw o bezpieczeństwo i prywatność”. 

Amerykański rząd od dawna boi się TikToka, a te obawy wywodzą się głównie z faktu, że ByteDance, jak każda chińska firma, jest zobowiązana do współpracy z tamtejszymi służbami. Równocześnie TikTok ma dostęp do wielu danych zapisanych na telefonie użytkownika, co oznacza, że teoretycznie dane te mogą trafić do chińskiego wywiadu, a to w wypadku ważnych polityków może stanowić poważne zagrożenie. Biuro cyberbezpieczeństwa zauważyło np., że aplikacja co godzinę sprawdza lokalizację telefonu i co chwila prosi o dostęp do listy kontaktów i pamięci zewnętrznej. Ostrzegło też, że TikTok „aktywnie zbiera możliwe do identyfikacji dane” i „może zbierać biometryczne identyfikatory i informacje biometryczne”, w tym zdjęcia twarzy i próbki głosu, z opublikowanych na nim nagrań. Biuro zwraca też uwagę, że może mieć dostęp do numeru telefonu, numerów seryjnych karty SIM, statusu GPS, sieci Wi-Fi i informacji o subskrypcjach użytkowników. 

Wywiad USA od dawna ostrzega przed TikTokiem. Z tego powodu w zeszłym roku w tzw. NDAA, ustawie budżetowej sił zbrojnych, znalazła się poprawka, która zabroniła korzystania z niego na komputerach i telefonach należących do rządu federalnego. Przeszła ogromną większością głosów, 336 do 71. Autor tej poprawki, republikański kongresman Ken Buck nazwał TikToka poważnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego. „Chińska Partia Komunistyczna używa Tiktoka do zbierania ogromnych ilości danych od amerykańskich obywateli i naszego rządu, które mogą być użyte do cyberataków na naszą republikę” - powiedział w trakcie debaty w Izbie - „Zegar tyka”. 

Mimo tych obaw pokusa użycia tej aplikacji do dotarcia do młodszych wyborców jest dla wielu polityków zbyt duża. Szczególną popularnością cieszy się wśród Demokratów, z których niemal wszyscy zagłosowali za wspomnianą poprawką. „Używam [Tik-Toka], ponieważ staramy się komunikować z wyborcami przez każde dostępne medium. Organizujemy debaty, kampanie mailowe, sondaże, teledebaty, pokoje na Twitterze, Facebook, Instagram, wizyty w domach, TikTok” - powiedział portalowi The Hill kongresman Jake Auchincloss - „Gdybym uważał, że ludzie będą patrzeć na sygnały dymne i je odczytywać, to mielibyśmy program sygnałów dymnych”. 

Jednym z użytkowników TikToka był kongresman Jamaal Bowman. Publikował na swoim koncie różne treści, od krótkich żartów i np. nagrania, na którym bawi się z kozami, przez wystąpienia publiczne, po poważne oświadczenia. Jego biuro powiedziało jednak portalowi The Hill, że w związku z obawami o bezpieczeństwo aplikacji zawieszą tymczasowo jej używanie. „TikTok był sposobem na dotarcie do młodych i w inny sposób niezaangażowanych ludzi, ale teraz, kiedy mamy więcej szczegółów o ryzyku dla bezpieczeństwa związanym z instalowaniem go na urządzeniach rządowych, wstrzymamy się z jego użyciem do czasu, aż poczujemy się bezpiecznie i dostaniemy dalsze wyjaśnienia” - powiedział jego rzecznik prasowy. 

Sam TikTok wypiera się związków z chińskimi służbami. W odpowiedzi na obawy Amerykanów firma obiecała, że dane amerykańskich użytkowników będą przechowywane na serwerach należących do firmy Oracle, zlokalizowanych poza Chinami, ale proces ich przenoszenia nadal trwa. Odpowiadając na ostrzeżenie CAO napisali w oświadczeniu, że jego treść waha się od bycia mylącą do bycia błędną. Powiedzieli, że zażądali już spotkania, na którym będą mogli wyjaśnić te błędy. 

 



Źródło: Politico, Hill

Wiktor Młynarz