Administracja Trumpa zaostrza sankcje na rosyjski sektor naftowy, gazowy i bankowy

Administracja Donalda Trumpa zaostrza kurs wobec Rosji, wprowadzając kolejne restrykcje wymierzone w jej gospodarkę. Jak podają telewizji CBS cztery osoby zaznajomione z tymi planami, ograniczenia dotkną sektorów ropy, gazu i bankowości, a kluczowym elementem jest odcięcie rosyjskich banków od amerykańskich systemów płatności.

• Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę

W środę Departament Skarbu USA pozwolił wygasnąć 60-dniowemu wyjątkowi, który w styczniu wprowadziła administracja Bidena. Wyjątek ten umożliwiał przeprowadzanie określonych transakcji energetycznych z udziałem sankcjonowanych rosyjskich banków. Teraz, po wygaśnięciu zwolnienia, instytucje te tracą możliwość korzystania z amerykańskich systemów do realizacji dużych transakcji w sektorze energetycznym.

Na liście banków, które do tej pory korzystały z wyjątków, znajdują się m.in. Wnieszekonombank, Bank "FK Otkrycie", Sowkombank, Sbierbank Rossii, Bank WTB, Alfa-Bank, Rosbank, Bank Zenit, Bank Saint-Petersburg oraz Centralny Bank Federacji Rosyjskiej. Ich wykluczenie z systemu znacząco utrudni Rosji handel na międzynarodowych rynkach.

Decyzja o zaostrzeniu sankcji ma dalekosiężne konsekwencje. Utrudniając innym krajom zakup rosyjskiej ropy, USA ograniczają jej podaż na świecie. Eksperci szacują, że może to wywołać skok cen ropy nawet o 5 dolarów za baryłkę – zauważalny wzrost po ostatnich tygodniach stabilizacji na niższym poziomie.

Tymczasem administracja Trumpa równolegle prowadzi delikatne rozmowy z Rosją. Prezydent Trump oznajmił w czwartek, że amerykańscy urzędnicy spotykają się z "prezydentem Putinem i innymi", prowadząc "bardzo poważne dyskusje".

Celem jest przekonanie Rosji do przyjęcia warunków proponowanego 30-dniowego zawieszenia broni, które miałoby zakończyć wojnę na Ukrainie.
 

 

Źródło: niezalezna.pl, CBS News