Do rozmowy doszło przed rozpoczynającym się dzisiaj w Brukseli spotkaniem szefów państw i rządów krajów NATO. Podczas spotkania ze Stoltenbergiem obecni byli również m.in. szefowie MON Antoni Macierewicz, MSZ Witold Waszczykowski i BBN Paweł Soloch.
Minister Szczerski poinformował, że rozmowa polskiego prezydenta z sekretarzem generalnym NATO oprócz zobowiązań sojuszników do obrony wschodniej flanki, dotyczyła m.in. udziału niemilitarnego NATO w walce z Państwem Islamskim.
Według szefa gabinetu prezydenta, Duda i Stoltenberg mówili także o podziale obowiązków dotyczących wydatków wojskowych. Jak dodał Szczerski, prezydent przedstawił rządowe plany w sprawie zwiększenia środków przeznaczanych na obronność z polskiego budżetu z 2 proc. PKB do 2,5 proc. PKB.
– powiedział Szczerski.Nie chodzi tylko o pieniądze, chodzi także o polski wkład w podział zadań w ramach NATO. Sekretarz generalny podkreślał rolę Polski jako dostarczyciela bezpieczeństwa w ramach NATO, nasz udział w siłach na Łotwie, w Rumunii, ale także w Afganistanie
Reklama
Przed spotkaniem w Brukseli szef MON-u Antoni Macierewicz udzielił wywiadu PAP.
- stwierdził.Przede wszystkim chciałbym podziękować naszym sojusznikom za tak szybką, błyskawiczną realizację ustaleń szczytu NATO w Warszawie. W lipcu zeszłego roku została podjęta decyzja na niebywałą, historyczną skalę [wysłanie do Polski i państw bałtyckich czterech wielonarodowych batalionowych grup bojowych w obronie przed Rosją - przyp. red.] , a już na terenie Polski i innych państw flanki wschodniej stacjonują oddziały NATO, jak i oddziały amerykańskie, i to w nieporównanie zwiększonym zakresie niż było to dotychczas planowane – podkreślił szef polskiego resortu obrony. - To rzeczywiście można pokazać jako wzorcowy przykład skuteczności działania NATO, wtedy, gdy jest poczucie zagrożenia i wyzwania ze strony mocarstwa, które jest gotowe naruszać ład międzynarodowy
Minister Macierewicz dodał, że Polska jest wśród pięciu krajów, które spełniają kryterium wydatków 2 proc. bieżącego PKB na obronność.
– powiedział.To pokazuje, jak wielki wysiłek Polska ponosi dla wspólnej obrony. Więc nie recenzując nikogo, nie wskazując na bogate kraje Zachodu, które korzystały z dobrodziejstwa pewnego rodzaju substytucji dzięki wysiłkowi amerykańskiemu, chcemy podkreślić nasz wysiłek będący wkładem do wspólnej obrony wszystkich sojuszników