Świetlica o nazwie "Most" została otwarta zaledwie parę tygodni temu. Z założenia jest to miejsce, w którym studenci spędzają swój wolny czas, organizując różnego rodzaju wydarzenia.
Zakaz korzystania z tej przestrzeni dla białych studentów pojawił się po tym, jak władze kampusu odkryły powieszone banany z wyrytymi literami "AKA". Jest to skrót od Alpha Kappa Alpha – nazwy stowarzyszenia do którego należą czarnoskórzy studenci.
Incydent doprowadził do protestu. Studenci postawili trzy żądania administracji szkoły, chcą m.in. aby "Most" stał się "sanktuarium kolorowych studentów".
Biuro prokuratora okręgu Columbia przyłączyło się do śledztwa prowadzonego w sprawie incydentu z bananem przez FBI. Jak podaje "Washington Post", policja udostępniła nagranie z podejrzanym, jednak nikt nie został aresztowany.
Reklama