Co najmniej 39 osób zginęło w sobotę niedaleko Aleppo w samobójczym zamachu z użyciem samochodu pułapki w pobliżu konwoju z ludnością z ewakuowanych miejscowości zamieszkanych przez szyitów w Syrii - podała rządowa telewizja syryjska. O zamachu przeprowadzonym przez samobójcę, bez precyzowania bilansu ofiar, poinformowały także media rządowe w Damaszku. Liczba rannych pozostaje nieznana.
Eksplozja nastąpiła na zachód od miasta Aleppo, w miejscu stacjonowania konwoju liczącego w sumie ok. 5 tys. osób.
Wczoraj Syryjskie Obserwatorium informowało o rozpoczęciu ewakuacji szyickiej ludności z dwóch miejscowości Fua i Kefraja w prowincji Idlib w zamian za opuszczenie przez sunnickich rebeliantów i cywilów miejscowości Madaja i Zabadani - na mocy umowy między dwiema walczącymi stronami w Syrii. Fua i Kefraja są od dłuższego czasu oblegane przez syryjskich rebeliantów.
Do tragedii doszło w następstwie eksplozji samochodu-pułapki w pobliżu jednego z autokarów przewożących ludność z ewakuowanych miejscowości
- podało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie.
Obserwatorium, dysponujące rozbudowaną siatką informatorów w terenie, nie podało jednak dokładnego bilansu zamachu.
W sieci zamieszczono zdjęcia z miejsca zamachu. Widać na nich m.in. zniszczone pojazdy i martwych ludzi. Opublikowano je na Twitterze
(FOTO +18):
W Niedzielę Palmową islamiści dokonali dwóch zamachów bombowych na Koptów w Egipcie. Zginęły wtedy co najmniej 43 osoby, a ponad 100 zostało rannych.
Czytaj więcej: Zamachowiec musiał przejść przez bramkę. Wtedy nastąpił wybuch. WIDEO +18
Źródło: PAP
#zamach bombowy w Syrii #zamach #Syria
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
pb