Według niemieckiego ministerstwa finansów ok. 185 tys. dzieci obywateli państw UE, mieszkających poza terytorium Niemiec, jest objętych niemieckimi świadczeniami socjalnymi. Największymi beneficjentami zasiłków są Polacy. Szacuje się, że świadczenia z tego tytułu są pobierane na 86 tys. polskich dzieci mieszkających poza terytorium RFN. Ogółem w 2014 r. władze w Berlinie wypłaciły na świadczenia rodzinne dla obywateli UE 850 mln euro. 27 proc. tej kwoty (229 mln euro) przeznaczono na dzieci, które mieszkają poza granicami Niemiec.
Obecnie zasiłki rodzinne [Kindergeld] wynoszą w zależności od wielkości rodziny między 192 a 223 euro na dziecko miesięcznie. Zmiany proponowane przez ministra Wolfganga Schäublego zmniejszyłyby zasiłki do kwoty 96 euro miesięcznie.
Pomysł ograniczenia świadczeń socjalnych popiera obecny wicekanclerz i minister spraw zagranicznych Niemiec Sigmar Gabriel (SPD). Jak przypomina niemiecka rozgłośnia Deutsche Welle, socjaldemokrata Gabriel już kilka miesięcy temu postulował, by obywatele UE pracujący w Niemczech otrzymywali na swoje dzieci pozostawione w ojczyznach jedynie „kieszonkowe, dostosowane do poziomu zamożności danego państwa”.
Reklama