W stolicy Belgii od godziny 10.45 zaczęło gasnąć światło. Większość dzielnic w Brukseli nie miała prądu. Policja wysłała na ulice dodatkowe patrole w związku z chaosem wywołanym przez awarię.
Władze zaapelowały do mieszkańców o zachowanie spokoju i niewychodzenie z domów. Po ulicach niósł się dźwięk syren i sygnałów ostrzegawczych. -podaje tvp.info.
Firma Elia potwierdziła, że wystąpiła awaria w dostawie prądu, jednak szybko się nią zajęto. Naprawa trwała około sześciu godzin. Do tej pory przyczyna awarii nie jest znana.
Reklama