Akcja #GermanDeathCamps zatacza coraz szersze kręgi. Po tym, jak internauci w odpowiedzi na działania telewizji ZDF - mające zapewne na celu niewyeksponowanie przeprosin dla byłego więźnia Auschwitz - zaczęli publikujować grafiki przedstawiające prawdę o niemieckich obozach koncentracyjnych, przyszedł czas na mobilne banery podróżujące po europejskich miastach. Nie umknęło to uwadze zagranicznych mediów.
-
Billboard "Nazistowskie niemieckie obozy śmierci" ruszył w 1000 milową podróż - to tytuł artykułu, który ukazał się na bbc.com.
Billboard jest holowany z Polski do Wielkiej Brytanii w ramach protestu, przeciw donosom mediów o tym, że obozy koncentracyjne podczas II Wojny Światowej miały być polskie, a nie dziełem nazistowskich Niemiec
- podaje BBC.
foto: bbc.com/printscreen
Mobilny, podświetlany baner z napisem "Death Camps Were Nazi German" wyruszył z Wrocławia do Wielkiej Brytanii przez Niemcy i Belgię.
Billboard przejedzie przez miasta takie jak Mainz, Wiesbaden, Bonn, a następnie Bruksela, Londyn, by ostatecznie w niedzielę dotrzeć do Cambridge. Organizatorzy zaplanowali również przystanek pod siedzibą ZDF w Wiesbaden.
Idea naszej akcji jest prosta. Żądamy prawdy historycznej, jesteśmy przeciwnikami używania zwrotu +polskie obozy koncentracyjne+, który teraz nagminnie używany jest w zachodnich mediach
- powiedział Dawid Hallmann z Fundacji Tradycji Miast i Wsi.
Polska organizacja pozarządowa zorganizowała przyciągającą uwagę akcję mającą na celu rozwianie powszechnego założenia, że nazistowskie obozy śmierci były prowadzone przez Polaków
- tak z kolei o akcji #GermanDeathCamps pisze "The Times of Israel".
foto: timesofisrael.com/printscreen
Źródło: timesofisrael.com,niezalezna.pl,dzieje.pl,bbc.com
#protest #obozy koncentracyjne ##GermanDeathCamps
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
bm