Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie
Lista miejsc »
•
22.01.2017 14:41
Terroryści zburzyli mit Leoparda
Niemiecki czołg podstawowy Leopard 2 (na zdj. z lewej) jaki jest na wyposażeniu wielu państw NATO-wskich, w tym Polski, okazuje się dla terrorystów z tzw.
Tomasz Hamrat Gazeta Polska
Niemiecki czołg podstawowy Leopard 2 (na zdj. z lewej) jaki jest na wyposażeniu wielu państw NATO-wskich, w tym Polski, okazuje się dla terrorystów z tzw. Państwa Islamskiego łatwym celem – informuje amerykański portal Stripes and Stars.
Od początku tureckiej interwencji w Syrii Ankara straciła w walkach o opanowanie miasta al-Bab co najmniej dziesięć czołgów Leopard 2. Terroryści do neutralizowania pojazdów opancerzonych korzystają z amerykańskich przeciwpancernych pocisków kierowanych TOW oraz z rosyjskich pocisków przeciwpancernych Kornet. 55 tonowy Leopard 2 jest dziełem niemieckiego koncernu zbrojeniowego Krauss-Maffei Wegmann z końca lat 70 XX wieku. Turcja na wyposażeniu ma wersję A4 z silnikiem 4-suwowym, 12-cylindrowym silnikiem diesla MTU MB 873 Ka 501 o mocy 1500 KM. Pojazd wyposażony jest w armatę gładkolufową Rheinmetall Rh-120 (120 mm L / 44) oraz 2 karabiny maszynowe MG3. Skonstruowany w czasach zimnej wojny do walki z wojskami pancernymi Układu Warszawskiego nie jest przystosowany do walk w miastach. Pancerz czołgu jedynie z przodu posiada wystarczającą grubość dającą ochronę natomiast po bokach i z tyłu jest znacznie cieńszy w porównaniu chociażby do amerykańskiego M1A2 Abrams, czy brytyjskiego Challenger 2 przez to jest bardziej wrażliwy na ataki z broni przeciwpancernej. Ponadto Leopardy nie posiadają pancerza reaktywnego ani systemu aktywnej obrony, dzięki której byłby w stanie likwidować zagrożenie jakie stanowią chociażby pociski przeciwpancerne, oraz wyrzutnie rakietowe. Terroryści z IS w walkach ulicznych wiedząc o tym, że pancerz Leopardów jest cieńszy z tyłu i po bokach, flankowali tureckie czołgi i atakując w miejscach, które nie były odpowiednie chronione. Ponadto eksperci zauważyli, że w walkach miejskich czołgi nie posiadały odpowiedniego wsparcia piechoty, która powinna chronić pojazdy pancerne przed oskrzydleniem.
Źródło: niezalezna.pl
Od początku tureckiej interwencji w Syrii Ankara straciła w walkach o opanowanie miasta al-Bab co najmniej dziesięć czołgów Leopard 2. Terroryści do neutralizowania pojazdów opancerzonych korzystają z amerykańskich przeciwpancernych pocisków kierowanych TOW oraz z rosyjskich pocisków przeciwpancernych Kornet. 55 tonowy Leopard 2 jest dziełem niemieckiego koncernu zbrojeniowego Krauss-Maffei Wegmann z końca lat 70 XX wieku. Turcja na wyposażeniu ma wersję A4 z silnikiem 4-suwowym, 12-cylindrowym silnikiem diesla MTU MB 873 Ka 501 o mocy 1500 KM. Pojazd wyposażony jest w armatę gładkolufową Rheinmetall Rh-120 (120 mm L / 44) oraz 2 karabiny maszynowe MG3. Skonstruowany w czasach zimnej wojny do walki z wojskami pancernymi Układu Warszawskiego nie jest przystosowany do walk w miastach. Pancerz czołgu jedynie z przodu posiada wystarczającą grubość dającą ochronę natomiast po bokach i z tyłu jest znacznie cieńszy w porównaniu chociażby do amerykańskiego M1A2 Abrams, czy brytyjskiego Challenger 2 przez to jest bardziej wrażliwy na ataki z broni przeciwpancernej. Ponadto Leopardy nie posiadają pancerza reaktywnego ani systemu aktywnej obrony, dzięki której byłby w stanie likwidować zagrożenie jakie stanowią chociażby pociski przeciwpancerne, oraz wyrzutnie rakietowe. Terroryści z IS w walkach ulicznych wiedząc o tym, że pancerz Leopardów jest cieńszy z tyłu i po bokach, flankowali tureckie czołgi i atakując w miejscach, które nie były odpowiednie chronione. Ponadto eksperci zauważyli, że w walkach miejskich czołgi nie posiadały odpowiedniego wsparcia piechoty, która powinna chronić pojazdy pancerne przed oskrzydleniem.
Źródło: niezalezna.pl
Zobacz więcej
Niezależna TOP
