Władze podatkowe w USA zabierają Polakom ponad połowę emerytur. Tylko dlatego, że część życia pracowali w Polsce" - alarmuje "Nasz Dziennik".
Amerykański odpowiednik ZUS traktuje osoby, które pracowały część życia w Polsce, a część w USA, tak jakby się uchylały od obowiązku ubezpieczeniowego (czyli pracowały na czarno) lub żyły wyłącznie z dochodów kapitałowych, a więc bardzo zamożnych i niepracujących.
Tak czy inaczej osoby te są dla urzędników podejrzane i traktuje się je bardzo negatywnie.
Oczywiście chodzi o ludzi, którzy nie płacili amerykańskich składek dlatego, że uprzednio mieszkali i pracowali w Polsce, często nawet nie myśląc jeszcze o emigracji do USA.
Amerykański odpowiednik ZUS
zmusza ich do zapłacenia karnego podatku za "unikanie płacenia składek".
Źródło: niezalezna.pl,PAP
#Polonia
#USA
#podatki
wg