Autor obszernego tekstu na drugiej stronie dziennika przypomina, że w ostatnim czasie mnożą się apele z Polski do zagranicznych, w tym niemieckich mediów, by traktować Polskę „fair i bez uprzedzeń”. Gnauck cytuje w tym kontekście list otwarty opublikowany na jednym z polskich portali, którego autor skarży się, że mało kto za granicą rozumie, co tak naprawdę dzieje się w Polsce.
Gnauk analizując list pisze, że zasiłki na dzieci i program tanich mieszkań autorstwa PiS powinien właściwie ucieszyć wielu z tych, którym na sercu leży sprawiedliwość społeczna.
- dodaje publicysta „Die Welt”.„Także odkupywanie zagranicznych banków jest formą protekcjonizmu praktykowaną w wielu krajach”
Reklama
– pisze autor.„Z [jeszcze] jednego musimy zdać sobie sprawę: restrykcyjna polityka migracyjna Polski, jak i Węgier i Czech cieszy się nie tylko szerokim poparciem w tych krajach, ale i rosnącą akceptacją obywateli Niemczech”– przyznaje Gerhard Gnauck. „Czas przemawia na korzyść tego rodzaju polityki. Określanie odmowy przyjęcia uchodźców mianem "ksenofobii" czy nawet absurdalnym pojęciem „rasizmu" jest wygodne, ale bezużyteczne”
Publicysta przywołuje również przykład krytykowania szefa PiS przez niemieckich intelektualistów.
- pisze „Die Welt”.„Niedawno jeden z niemieckich ekspertów stwierdził, że Jarosław Kaczyński „nie ma koncepcji”. Oczywiście że ma. I zarówno jej zawartość jak i żelazna konsekwencja w jej realizacji robi wrażenie na wielu ludziach”
– dodaje autor.„Europa znajduje się obecnie w sytuacji, w której coraz mniej (dobrych) przywódców mówi w którym kierunku trzeba pójść... ale i w takich czasach trzeba uprawiać politykę, także twardo, także z charyzmą, z tymi wszystkimi przyprawami, które szczególnie w Niemczech z pewnych powodów wydają się podejrzane”
Zdaniem publicysty Niemcy powinni nastawić się „na dłuższą erę Kaczyńskiego i w dialogu polsko-niemieckim postawić także na polską prawicę”. Gnauck zwraca jednak uwagę, że obok pozytywnych zmian można się spodziewać także w dłuższej perspektywie negatywnych konsekwencji rządów Prawa i Sprawiedliwości. Zdaniem autora, na końcu może się okazać, że Jarosław Kaczyński wygra historyczną batalię przeciwko Adamowi Michnikowi i projektowi „Polski liberalnej”, ale nie starczy mu sił, by zbudować nowe państwo.
Miejmy nadzieję, że to początek uczciwej analizy sytuacji w Polsce przez niemieckie media.