- Zależy mi na tym, by zaktywizować pracę zarządu i rady, by włączyć do rady i zarządu prezesów terenowych z największych, najaktywniejszych oddziałów. Wzmocnimy Brześć, Mińsk. […] Zależy mi na tym, że gdy powstaną rada i zarząd, były głosy krytyczne, dyskusje. Drugą rzeczą, na jakiej mi zależy, jest samodzielność finansowa struktur. Jest to ważne, by oddziały były wspierane i będę do tego bezpośrednio dążyła. Daje to możliwość rozwoju, a naszą rolą będzie koordynacja” – mówiła podaczas zjazdu Borys.
Nowa prezes Związku Polaków zapowiedziala, że będzie pracować nad wizerunkiem i prestiżem Związku, który powinien stać się powszechnie szanowany i uznawany przez Białorusinów za jedynego reprezentanta mniejszości polskiej.
Osobiście będę się dalej koncentrowała na edukacji. W styczniu mamy spotkanie nauczycieli. Podkreślam, spotkanie stowarzyszenia nauczycieli przy Związku Polaków na Białorusi
Reklama
– dodała prezes, przypominając, że do istnienia organizacji niezbędne jest „zaproszenie młodych osób.
Według Borys konieczne jest stworzenie nowych wspólnot przy już istniejących oddziałach ZPB.