Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Dla tych, co czekają na powrót Tuska. Będą mocno rozczarowani

– Nie ma co wierzyć w to, że ktoś przyjedzie i sprawę załatwi. Często słyszę – panie Tusk, wracaj pan, posprzątaj pan, bo tu się źle dzieje.

Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
– Nie ma co wierzyć w to, że ktoś przyjedzie i sprawę załatwi. Często słyszę – panie Tusk, wracaj pan, posprzątaj pan, bo tu się źle dzieje. Przecież nie o to chodzi – powiedział w wywiadzie udzielonym Tomaszowi Lisowi były premier.

W rozmowie Donald Tusk mówił o opozycji politycznej i (starając się uniknąć wymienienia KOD-u) o „przedstawicielach opozycji na różnych szczeblach społeczeństwa obywatelskiego”.

Nie chciałbym być takim wygodnickim podpowiadaczem, który siedzi w Brukseli i mówi kolegom z opozycji: słuchajcie, źle robicie, róbcie tak, a nie inaczej. Wiadomo co się myśli o takich recenzentach z daleka. Doceniam wysiłki tych wszystkich, czy to są ludzie z partii politycznych, czy to są przedstawiciele na różnych szczeblach społeczeństwa obywatelskiego, którzy chcą chronić fundamenty, instytucje, zasady właściwe dla demokracji liberalnej. Czyli tej, gdzie władza jest ograniczona i nie może zrobić wszystkiego obywatelom i grupom społecznym

– powiedział przewodniczący Rady Europejskiej.

Jednak najciekawsza była dalsza część, w której Tusk zasugerował, żeby niektórzy jego powrotu do Polski tak nie wyglądali...

Nie ma co wierzyć w to, że ktoś przyjedzie i sprawę załatwi. Często słyszę – panie Tusk, wracaj pan, posprzątaj pan, bo tu się źle dzieje. Przecież nie o to chodzi. Nie ma takich prostych manewrów, prostych recept. Najważniejsze jest wierzyć mocno w to, w co się wierzyło do tej pory. Jest to uniwersalna zasada. Żeby nie przyzwyczajać się do zła. Jeśli jesteśmy świadkami zła, czy to robi władza, czy ktokolwiek inny, to nawet jeżeli nie stać mnie na to, żeby przeciwdziałać z różnych powodów, ale żeby przynajmniej się do tego nie przyzwyczajać

– stwierdził.



Były premier, który może zostać wezwany na przesłuchanie ws. katastrofy smoleńskiej, odniósł się również w swoim stylu do tragedii z 10 kwietnia 2010 r.

Jeśli udało się wmówić kilkunastu procentom Polaków, że Smoleńsk to zamach i są za niego odpowiedzialne polskie elity ze mną na czele, to stało się to wyjątkowo skutecznym narzędziem. Narzędziem, które konsoliduje tę grupę, która jest liczna. To jest niewybaczalne, co niektórzy politycy PiS z tym zrobili

– oświadczył Tusk.

CZYTAJ WIĘCEJ: Tusk nie panuje nad emocjami. Czego boi się przewodniczący Rady Europejskiej?
 

 



Źródło: onet.pl,niezalezna.pl

#Tomasz Lis #KOD #Donald Tusk

krs