Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media!
Wspieram TERAZ »
flickr.com
Departament Obrony USA, aby zwiększyć siłę ognia swoich jednostek planuje przekształcić do października 2017 roku 2. Brygadę 3. Dywizji Piechoty w Brygadę Pancerną – informują na swojej stronie wojska lądowe Stanów Zjednoczonych.
2 Brygada ma otrzymać do października 2017 roku ponad dwieście pojazdów pancernych w tym 87 czołgów M1A1 Abrams 138 bojowych wozów piechoty Bradley oraz 18 haubic samobieżnych M109. - Armia Stanów Zjednoczonych jest pragmatyczna i pro-aktywna zwiększając liczbę brygad pancernych – skomentował decyzję Pentagonu pułkownik Brian Ellis. Dzięki tym zmianom wojska lądowe Stanów Zjednoczonych od przyszłego roku będą mieć do dyspozycji dziesięć czynnych Brygad Pancernych. Decyzja o odbudowaniu komponentu wojsk pancernych wynika z zagrożeń konwencjonalnych, które w ostatnich latach stały się bardzo realne, a które dostrzegł Sekretarz Obrony Stanów Zjednoczonych Ashton Carter. Okres 12 lat, podczas których Stany Zjednoczone mierzyły się jedynie z zagrożeniem terrorystycznym minął bezpowrotnie w 2014 roku wraz z zajęciem przez Rosję Krymu oraz prowadzeniu przez Kreml wojny hybrydowej na wschodniej Ukrainie. W wyniku działań podjętych przez stronę rosyjską Biały Dom zdecydował się na zwiększeniu możliwości obronnych Sojuszu, między innymi poprzez zwiększenie obecności militarnej w Europie. Dwa miesiące temu w ramach inicjatywy zwiększenia obecności na wschodniej flance NATO (European Reassurance Initiative) Stany Zjednoczone zdecydowały się na obecność rotacyjną 3 Brygady Pancernej z 4 Dywizji Piechoty od stycznia 2017 roku. Teraz, natomiast Pentagon zdecydował się na stworzenie Brygady Pancernej liczącej około 4 200 żołnierzy, która również w razie zagrożenia mogłaby zostać rozmieszczona w Europie.
Źródło: niezalezna.pl
2 Brygada ma otrzymać do października 2017 roku ponad dwieście pojazdów pancernych w tym 87 czołgów M1A1 Abrams 138 bojowych wozów piechoty Bradley oraz 18 haubic samobieżnych M109. - Armia Stanów Zjednoczonych jest pragmatyczna i pro-aktywna zwiększając liczbę brygad pancernych – skomentował decyzję Pentagonu pułkownik Brian Ellis. Dzięki tym zmianom wojska lądowe Stanów Zjednoczonych od przyszłego roku będą mieć do dyspozycji dziesięć czynnych Brygad Pancernych. Decyzja o odbudowaniu komponentu wojsk pancernych wynika z zagrożeń konwencjonalnych, które w ostatnich latach stały się bardzo realne, a które dostrzegł Sekretarz Obrony Stanów Zjednoczonych Ashton Carter. Okres 12 lat, podczas których Stany Zjednoczone mierzyły się jedynie z zagrożeniem terrorystycznym minął bezpowrotnie w 2014 roku wraz z zajęciem przez Rosję Krymu oraz prowadzeniu przez Kreml wojny hybrydowej na wschodniej Ukrainie. W wyniku działań podjętych przez stronę rosyjską Biały Dom zdecydował się na zwiększeniu możliwości obronnych Sojuszu, między innymi poprzez zwiększenie obecności militarnej w Europie. Dwa miesiące temu w ramach inicjatywy zwiększenia obecności na wschodniej flance NATO (European Reassurance Initiative) Stany Zjednoczone zdecydowały się na obecność rotacyjną 3 Brygady Pancernej z 4 Dywizji Piechoty od stycznia 2017 roku. Teraz, natomiast Pentagon zdecydował się na stworzenie Brygady Pancernej liczącej około 4 200 żołnierzy, która również w razie zagrożenia mogłaby zostać rozmieszczona w Europie.
Źródło: niezalezna.pl
Zobacz więcej
Niezależna TOP
