Dwa lata temu Michael Skramo wyjechał z kraju i dołączył w Syrii do morderców z tzw. "Państwa Islamskiego". Pomimo to urzędnicy ze Szwecji wysyłali dla terrorysty świadczenia socjalne.
O skandalicznej sytuacji informują szwedzkie media. Według "The Local Sweden" - pochodzący ze Szwecji terrorysta otrzymywał z ojczystego kraju świadczenie socjalne w wysokości 600 dolarów miesięcznie, chociaż w tym czasie mieszkał i pracował w mieście Rakka.
W sierpniu 2014 roku Michael Skramo opuścił kraj, wraz z żoną i czwórką małych dzieci zamieszkał w Syrii.
"Aktualnie nazywa się Abdul Samad al Swedi i znany z udziału w propagandowych nagraniach IS m.in. w towarzystwie swoich dzieci, trzymających - podobnie jak ojciec - broń" - podaje interia.pl
Tymczasem dopiero po niemal roku pomoc społeczna wstrzymała wypłatę świadczeń socjalnych dla rodziny Skramo.
"Mimo wyjazdu rodzina wciąż otrzymywała od szwedzkiego rządu świadczenia w wysokości prawie 600 dolarów miesięcznie. Pieniądze wypłacano jeszcze przez 8 miesięcy od czasu, kiedy Skramo opuścili Szwecję" - dodaje interia.pl.
Źródło: interia.pl,niezalezna.pl
#Abdul Samad al Swedi #zasiłek #Michael Skramo #Szwecja #Syria
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
gb