Oznacza to załamanie rozmów przedstawicieli Kanady i Walonii w sprawie umowy wolnym handlu między UE a Kanadą (CETA).
Głos Walonii, jednego z regionów Belgii, jest ważny, bowiem belgijski rząd federalny potrzebuje zgody regionów, by podpisać umowę między UE a Kanadą. Z kolei aby wspomniany dokument został podpisany, zgodę na to muszą dać jednomyślnie wszystkie państwa członkowskie UE.