Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

40 milionów Rosjan na manewrach. A Putin żąda od USA: znieście sankcje, wycofajcie się z Polski

Prezydent Rosji Władimir Putina zapowiedział, że jego kraj zawiesza porozumienie w sprawie utylizacji plutonu używanego do konstrukcji broni nuklearnej.

pixabay.com
pixabay.com
Prezydent Rosji Władimir Putina zapowiedział, że jego kraj zawiesza porozumienie w sprawie utylizacji plutonu używanego do konstrukcji broni nuklearnej. I postawił Amerykanom drakońskie warunki. Tymczasem dziś media obiegła informacja o tym, że w Rosji prowadzone są manewry, w których weźmie udział... 40 milionów osób.

Kreml zarzucił Stanom Zjednoczonym łamanie postanowień zawartego w 2000 roku Porozumienia ws. Zarządzania i Utylizacji Plutonu. W ten sposób 700 kg plutonu miało zostać unieszkodliwione. Jednak wybrany przez USA sposób utylizacji okazał się zbyt kosztowny. Amerykanie wybrali tańszą metodę i poprosili jednocześnie Moskwę o rewizję traktatu. Reakcją Rosji było zawieszenie umowy - informuje Wirtualna Polska.

Prawdziwe motywy działania kierownictwa Kremla miały podłoże polityczne. Putin stwierdził, że sytuacja geopolityczna „radykalnie się zmieniła” i stanowi „zagrożenie dla strategicznej stabilności”. Rosja postawiła jednocześnie warunki niezbędne do wznowienia współpracy. Chodzi m.in. o zniesienie nałożonych przez USA sankcji oraz wypłacenie za nie odszkodowań, a także wycofanie wszystkich wojsk i infrastruktury wojskowej Ameryki z „nowych” państw NATO (a więc także z Polski i Rumunii, gdzie powstają elementy tzw. tarczy antyrakietowej).

Czytaj też: Zbrojenia Rosji to droga do III wojny światowej. Moskwa szykuje się do jądrowego ataku?

Tymczasem media poinformowały, że między 4 a 9 października w Federacji Rosyjskiej odbywają się manewry, w których weźmie udział 40 milionów mieszkańców, ponad 200 tysięcy jednostek ratownictwa, wojsko oraz ugrupowania paramilitarne. Przećwiczony ma zostać scenariusz działań na wypadek ataku jądrowego. Obywatele będą trenować m.in. ewakuację do schronów przeciwatomowych.

Przy okazji przedstawiciele resortów siłowych ogłosili, że zostały zbudowane bunkry, w których schronienie znajdą wszyscy obywatele aglomeracji moskiewskiej, czyli około 12 milionów osób.

Dziś telewizja Fox News podała, że Rosja sprowadziła do Syrii swój system rakietowy obrony powietrznej Antej-2500, w kodzie NATO określany jako SA-23 Gladiator. Pociski służą do strącania m.in. samolotów i rakiet balistycznych. Na razie nie wiadomo, po co Rosjanom tak zaawansowane urządzenia, bowiem islamiści, z którymi walczy Moskwa nie mają ani pocisków balistycznych, ani lotnictwa.

Wszystko to dzieje się w chwili, gdy Rosja przeżywa głęboki kryzys gospodarczy spowodowany m.in. sankcjami Zachodu nałożonymi po inwazji Kremla na Ukrainę.

 



Źródło: wp.pl,telewizjarepublika.pl,niezalezna.pl

#zbrojenia #Putin #Kreml #Rosja

pb