Lotnictwo Chin wysłało bombowce i myśliwce na „patrole bojowe” w pobliże spornych wysp na Morzu Poludniowochińskim-podaje brytyjska agencja Reuters.
Ćwiczenia rozpoczną się w czasie wzmożonego napięcia w spornych wodach po wyroku sadu arbitrażowego w Hadze, który orzekł w zeszłym miesiącu, że Chiny nie mają prawa do Morza Południowochińskiego.
Siły powietrzne wysłały
kilka bombowców H-6 oraz myśliwców SU-30 do kontroli przestrzeni powietrznej wokół Wysp Spratly i Ławicy Scarborough - powiedział starszy pułkownik Shen Jinke z Ludowej Armii Wyzwoleńczej.
„Siły Powietrzne organizują patrole bojowe, ćwiczenia taktyki mające na celu zwiększenie zdolności reagowania na wszelkiego rodzaju zagrożenia dla bezpieczeństwa i ochrony suwerenności narodowej, bezpieczeństwa i interesów morskich” - powiedział Shen.
Chiny odmówiły uznania orzeczenia wydanego przez sąd polubowny w Hadze.
Chiny, Malezja, Filipiny, Tajwan i Wietnam mają konkurencyjne roszczenia na Morzu Południowochińskim. Spór dotyczy 124 mil morskich na zachód od Filipin.
Chiny wielokrotnie oskarżały Stany Zjednoczone za podsycanie napięć poprzez wysyłanie swoich patroli wojskowych na Morze Południowochińskie. Dla USA jest to strategiczny obszar,
przez który odbywa się handel na poziomie ponad 5 bilionów dolarów rocznie.
Źródło: Reuters
#Morze Południowochińskie-39
#gospodarka
#USA
#Chiny
Marek Nowicki