Koike ukończyła Uniwersytet w Kairze w 1976 roku na wydziale socjologii. Mówi płynnie po angielsku i arabsku. Zanim została politykiem, pracowała jako tłumacz i dziennikarka.
"Będę prowadzić politykę w Tokio w sposób bezprecedensowy. To będzie Tokio, jakiego nigdy nie widzieliście. Chcę Tokio, w którym ludziom żyje się lepiej i każdy może błyszczeć: mężczyźni i kobiety, dzieci i dorośli, seniorzy i niepełnosprawni" - powiedziała Koike, ogłaszając swoje zwycięstwo.
Reklama
Na gubernatora ponad 13 milionowego miasta startowała rekordowa liczba 21 kandydatów. Wybory zostały zorganizowane po tym, jak poprzedni gubernator Yōichi Masuzoe, zrezygnował ze stanowiska po skandalu finansowym. Masuzoe wykorzystywał środki publiczne na opłacenie hoteli, prywatne wycieczki i spa - podaje bbc.co.uk
Kluczowym zadaniem Koike będzie przygotowanie miasta do Igrzysk Olimpijskich w 2020 roku, wokół których narosło wiele skandali a koszty organizacji imprezy znacznie wzrosły.
Budżet przeznaczony na organizację olimpiady rozrósł się do 13 mld funtów i sześciokrotnie przekroczył oryginalne plany."Chciałabym, przejrzeć bazę dla budżetu, tak, aby móc klarownie wyjaśnić mieszkańcom Tokio, ile będą musieli zapłacić” - powiedziała w swoim wystąpieniu nowa gubernator.
Japończycy planują wykorzystać Igrzyska Olimpijskie w 2020r. do promocji kraju i pokazania nowoczesnego państwa XXI wieku - czytamy na bbc.co.uk