Zamachowiec z Ansbach trafił do Europy jako „uchodźca”. 27-letni Syryjczyk wysadzając się w bawarskim mieście ranił 12 osób, w tym 3 ciężko. W tym czasie niemiecka agencja katolicka KNA podała informacje Federalnego Urzędu Kryminalnego: w Niemczech rośnie liczba uchodźców podejrzewanych o terroryzm. Dodatkowo już wiadomo, że władze mają zarejestrowanych 410 takich osób, które poszukują schronienia w Niemczech.
Przez ostatnich kilka dni doszło do trzech ataków.
W Monachium Irańczyk Ali David Sonboly, posiadający podwójne obywatelstwo Niemiec i Iraku, który zabił 9 osób.
Dwa dni później doszło do kolejnej tragedii. W mieście Reutlingen (koło Stuttgartu)
21-letni uchodźca z Syrii uzbrojony w maczetę zaatakował kilka osób. Zginęła 45-letnia Polka. Była w ciąży.
W niedzielę późnym wieczorem w Ansbach, przed bawarską restauracją doszło do eksplozji. Ze wstępnych doniesień wynika, że
zamachowiec wysadził się w powietrze i ranił 12 osób, w tym 3 ciężko.
Federalny Urząd Kryminalny podał, że podczas napływu uchodźców mogą znajdować się aktywni członkowie lub sympatycy organizacji terrorystycznych.
„Zamachy w Paryżu pokazały, że terroryści Państwa Islamskiego wykorzystują uchodźców do przerzucania zamachowców do Europy”
- zaznaczył urząd.
Wzrasta liczba ekstremistów islamskich, którzy przyjeżdżają do Syrii z Niemiec, aby tam brać udział w wojnie domowej po stronie Państwa Islamskiego.
Z rejestru władz wynika, że od maja liczba ta wzrosła o 40 osób, do 840. Śledczy uważają, że
siedemdziesięciu uczestniczyło w obozach szkoleniowych lub w bezpośrednich walkach.
Źródło: pch24.pl,niezalezna.pl
#dane
#terroryści
#uchodźcy
#Niemcy
mg