Przez ostatnich kilka dni doszło do trzech ataków. W Monachium Irańczyk Ali David Sonboly, posiadający podwójne obywatelstwo Niemiec i Iraku, który zabił 9 osób.
Dwa dni później doszło do kolejnej tragedii. W mieście Reutlingen (koło Stuttgartu) 21-letni uchodźca z Syrii uzbrojony w maczetę zaatakował kilka osób. Zginęła 45-letnia Polka. Była w ciąży.
W niedzielę późnym wieczorem w Ansbach, przed bawarską restauracją doszło do eksplozji. Ze wstępnych doniesień wynika, że zamachowiec wysadził się w powietrze i ranił 12 osób, w tym 3 ciężko.
Federalny Urząd Kryminalny podał, że podczas napływu uchodźców mogą znajdować się aktywni członkowie lub sympatycy organizacji terrorystycznych.
- zaznaczył urząd.„Zamachy w Paryżu pokazały, że terroryści Państwa Islamskiego wykorzystują uchodźców do przerzucania zamachowców do Europy”
Reklama
Wzrasta liczba ekstremistów islamskich, którzy przyjeżdżają do Syrii z Niemiec, aby tam brać udział w wojnie domowej po stronie Państwa Islamskiego.
Z rejestru władz wynika, że od maja liczba ta wzrosła o 40 osób, do 840. Śledczy uważają, że siedemdziesięciu uczestniczyło w obozach szkoleniowych lub w bezpośrednich walkach.