Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

W Hiszpanii wpadł handlarz bronią. Co łączy go ze znanym politykiem z Polski?!

Hiszpańska policja zatrzymała "polskiego milionera" (tak został nazwany przez media), który podawał się za dyplomatę. Zarzut - nielegalny handel bronią na wielką skalę.

policja
policja
Hiszpańska policja zatrzymała "polskiego milionera" (tak został nazwany przez media), który podawał się za dyplomatę. Zarzut - nielegalny handel bronią na wielką skalę. Były wojskowy miał szefować międzynarodowej szajce. Tymczasem Piotr Nisztor, dziennikarz śledczy "Gazety Polskiej", przypomina ciekawą historię - korzystał z usług funkcjonariusza BOR, który równocześnie dbał o bezpieczeństwo... Radosława Sikorskiego.

Wiadomość o akcji hiszpańskiej policji podały agencje informacyjne na całym świecie. "Czołgi, wyrzutnie rakiet i ponad 200 tys. karabinów przeszmuglował do Sudanu Południowego gang, na czele którego miał stać „polski milioner” – twierdziła chociażby AFP cytowana przez radiozet.pl

"Hiszpańska policja nie podała informacji dotyczącej tożsamości zatrzymanego. Wiadomo, że mężczyzna miał rezydencję na Ibizie i posługiwał się paszportem dyplomatycznym Gwinei Bissau - dokument był jednak nieważny. Podawał się również za doradcę premiera tego kraju" - twierdzi z kolei rmf24.pl

Najbardziej sensacyjne informacje podał jednak Piotr Nisztor, dziennikarz śledczy "Gazety Polskiej", który w przeszłości zajmował się działalnością tego mężczyzny.




Nisztor przypomina również, że "śledztwo ws. Pierra D. toczy się od 2012 r., a ... w 2013 r. docierał do polskiego MON i spółek SP. Gdzie było SKW i ABW?"

Zwraca też uwagę:


 

 



Źródło: wprost.pl,Twitter,niezalezna.pl

#Pierre D. #Hiszpania #handel bronią #policja

gb