Desperat czy terrorysta? Mężczyzna zabarykadował się w hotelu w prowansalskim miasteczku Bollène. Ma nóż, a także - jak twierdzili niektórzy świadkowie - coś przypominającego ładunki wybuchowe. Budynek otoczyła policja, hotel ewakuowano. Nie wiadomo, czy napastnik wziął zakładników.
Na razie jest bardzo mało szczegółów tego zajścia.
Pojawiają się doniesienia, że mężczyzna był w hotelu dzień wcześniej i sprzeczał się z obsługą o zapłatę za hotel. Może być to więc desperat, którego wzięto za terrorystę.
Tuż po godz. 18 policjanci rozpoczęli negocjacje z napastnikiem.
Akcja policji spowodowała
całkowitą blokadę autostrady A7. Setki samochodów ze wściekłymi kierowcami stoją w korkach przy temperaturze sięgającej 35 st. C.
Źródło: niezalezna.pl
#Francja
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
wg