- Ataków można było się spodziewać - mówi portalowi niezalezna.pl Zbigniew Stefanik, polski bloger mieszkający we Francji i na własne oczy obserwujący co się tam dzieje. Według niego powodem zamachów jest nieskuteczność służb, ale również brak stanowczych decyzji tamtejszych polityków.
- Jesteśmy w tej samej sytuacji co 13 listopada - podkreśla Stefanik przypominając krwawe zamachy do jakich doszło pod koniec zeszłego roku w Paryżu. -
Służby są nieskuteczne, powoduje to rywalizacja oddziałów oraz brak współpracy pomiędzy nimi.
Dlatego: "ataków można było się spodziewać" - podkreśla. Nie brakuje też innych powodów.
- Problem stanowi to, że radykałowie czują się w państwach europejskich bezpiecznie. Zakładane są specjalne getta, do których nie wchodzi policja i gdzie obowiązuje prawo szariatu, problem leży wewnątrz i służby winny reagować w samym jego jądrze - tłumaczy Stefanik.
-
Powinien być wzmocniony aparat weryfikacji, aby osoby z dwoma obywatelstwami były znane służbom i aby służby wiedziały o ich podróżach do Syrii. Po 13 listopada władze miały odbierać obywatelstwo osobom zaangażowanym w zamachy, jednak ze względu na interesy partyjne inicjatywa upadła - dodaje.
Źródło: niezalezna.pl
#Zbigniew Stefanik
#zamachy
#Francja
Olga Alehno