Z analiz „Frontex” wynikało, że zamknięcie szlaku bałkańskiego, którym próbowali przedostawać się do Europy uchodźcy spowoduje powstanie nowych tras przerzutowych. Tymczasem okazuje się, że teraz imigranci coraz częściej decydują się na przeprawę przez Morze Śródziemne.
Choć jest to jedna z najniebezpieczniejszych tras przerzutowych, według „Deutsche Welle” wśród imigrantów panuje przeświadczenie, że gdyby coś poszło nie tak, wyłowią ich „statki z Europy”.
Frontex alarmuje, że w najbliższych miesiącach należy się spodziewać kolejnej fali imigrantów. Szacowana obecnie liczba uchodźców z Libii, który będą próbowali przedostać się do Europy to już ok 300 tys. osób.
Przemytnicy widząc wzmożone działania okrętów patrolowych na Morzu Śródziemnym, właśnie tam wysyłają kolejne grupy imigrantów.- Liczymy się z 10 tys. migrantów z Libii tygodniowo – informuje „Bild” cytując dyrektora Wydziału Operacyjnego Frontexu Klausa Röslera.
Reklama