Nowe, wstrząsające fakty związane z planowanym podpaleniem ośrodka dla imigrantów w Nynäshamn w Szwecji. Jak się okazuje, atak miał być zemstą za molestowanie Polki w metrze.
My, Polacy w Szwecji, jesteśmy postrzegani jako rasiści i naziści. Bałyśmy się, że zgłoszenie przez córkę molestowania nie zostanie potraktowane przez szwedzką policją poważnie. Tym bardziej, że dotyczyło uchodźcy
- tłumaczy kobieta portalowi Nyanser. Z kolei jeden z zatrzymanych mężczyzn miał powiedzieć, że Polacy są wrażliwi na takie sytuacje, wystarczy wyobrazić sobie, że molestowaną osobą była własna córka albo żona.
Fakt, że w Szwecji w imię politycznej poprawności przymyka się oko na wybryki tzw. uchodźców, potwierdzają mieszkający tam Polacy:
Nie popieram tego, co zrobili ci mężczyźni. Jednak fakt, czujemy się bezsilni. Polacy mają tu łatkę faszystów, a imigrantom pozwala się na więcej
- mówi portalowi niezalezna.pl Agnieszka, mieszkanka Sztokholmu (nazwisko do wiadomości redakcji).
Do piątku mają zostać podjęte decyzje o tymczasowym aresztowaniu zatrzymanych mężczyzn. Są oni Polakami, jednak kilku z nich ma podwójne obywatelstwo - szwedzkie i polskie.