10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Najpierw Trump, później Andrzej Duda, a teraz kolejny ważny polityk włącza się do walki z fake newsami

Premier Izraela Benjamin Netanjahu poparł Donalda Trumpa w walce z fake newsami i zapowiedział, że będzie dementował nieprawdziwe informacje na temat swojego rządu w mediach społecznościowych.

youtube.com/printscreen
youtube.com/printscreen

Premier Izraela Benjamin Netanjahu poparł Donalda Trumpa w walce z fake newsami i zapowiedział, że będzie dementował nieprawdziwe informacje na temat swojego rządu w mediach społecznościowych.

Oświadczenie izraelskiego polityka pojawiło się po transmisji wywiadu, którego telewizji CNN udzielił były minister obrony Izraela Mosze Ja’alon. Chodzi o podejrzenie korupcji wobec bliskich współpracowników Benjamina Netanjahu w sprawie zakupu niemieckich łodzi podwodnych. Ja’alon powiedział, że skandal ten „może oznaczać koniec Netanjahu”.

Zbyt wiele wątków jest objętych śledztwem i według mnie skończy się to postawieniem zarzutów

- stwierdził Ja’alon.

Wcześniej izraelskie media podały, że Netanjahu był przesłuchiwany w sprawie „niestosownego przyjmowania prezentów od zagranicznych biznesmenów” oraz oskarżeń w związku z umową, którą izraelski premier miał zawrzeć z właścicielem jednej z największych gazet - „Jediot Ahronot”.

Benjamin Netanjahu uważa, że lewicowe media z premedytacją preparują fake newsy.

Czytaj też: Izrael potępił działania Sorosa. I poparł politykę Viktora Orbana

Kilka godzin po emisji wywiadu, premier Izraela korzystając ze swojego oficjalnego profilu na Facebooku poinformował, że jego współpracownicy, a także rząd padli ofiarą „dokładnie zaplanowanej kampanii”. Obok oświadczenia premier zamieścił ilustrację z logo siedmiu głównych izraelskich mediów, m.in. Kanału 2 i 10 izraelskiej telewizji, portalu Walla.co.il oraz gazet Haaretz i Jedijot Ahronot.

Technika preparowania nieprawdziwych informacji jest bardzo prosta: zdjęcie premiera okrasza się sensacyjnie brzmiącym nagłówkiem, którego treść jest oparta na bezpodstawnych zarzutach i która ma za zadanie zmanipulować opinię publiczną

- napisał Netanjahu.

Nie są to pierwsze oskarżenia, które pod adresem międzynarodowych mediów skierował premier Izraela. W maju br. polityk powiedział, że międzynarodowe stacje CNN, Al Jazeera oraz gazety „The New York Times” i „The Guardian” powielają nieprawdziwe informacje na jego temat.

W oświadczeniu premier dodał też, że metody manipulacji należą do przeszłości, bo obecnie „Izraelczycy mogą dementować kłamstwa dzięki mediom społecznościowym”.

Według izraelskich mediów Benjamin Netanjahu „naśladuje prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa”, który dementuje nierzetelne informacje na swój temat za pomocą konta na Twitterze. Profil @realDonaldTrump obserwuje prawie 34 milionów użytkowników.

Netanjahu nie jest pierwszym politykiem, który „zainspirowany” Trumpem walczy z dezinformacją w mediach społecznościowych. Podczas swojej wizyty w Warszawie, prezydent Stanów Zjednoczonych zachęcał prezydenta Andrzeja Dudę do dementowania fałszywych informacji przez Twittera. Odniósł się też do doniesień medialnych dotyczących Pierwszej Damy Agaty Dudy, której zarzucono „zignorowanie” wyciągniętej dłoni Donalda Trumpa na Placu Krasińskich w Warszawie.

Wbrew zaskakującym doniesieniom moja żona uścisnęła rękę pani i pana Trumpa @POTUS po świetnej wizycie. Walczymy z fake news (z nieprawdziwymi informacjami)

- napisał na Twitterze Andrzej Duda.

Będziemy walczyć z #FakeNews razem z Wami

- odpowiedział mu Donald Trump.

Czytaj też: Andrzej Duda broni małżonki. W walce z „fake newsami” wspiera go Donald Trump oraz internauci z całego świata

 



Źródło: niezalezna.pl

#Donald Trump #Andrzej Duda #fake news

Małgorzata Krakowska