W pobliżu Filharmonii Połabskiej w Hamburgu, gdzie wieczorem odbędzie się koncert dla uczestników szczytu G20, doszło do starć skrajnie lewicowych antyglobalistów z policją. Policja użyła armatek wodnych.
Policja zagrodziła na nabrzeżu Landungsbruecke drogę kilku tysiącom demonstrantom zmierzającym w kierunku oddalonej o kilkaset metrów hamburskiej filharmonii.
Licząca 200 osób grupa ekstremistów, która wmieszała się w tłum, zaatakowała policję, próbując sforsować przeszkodę. Demonstranci wybili szyby w położonym nieopodal hotelu Empire Riverside. Policja użyła armatek wodnych do rozpędzenia tłumu.
Agencja dpa pisze natomiast o
"ulicznej bitwie" w dzielnicy St. Pauli, w miejscu oddalonym o kilometr od Filharmonii Połabskiej.
Według policji doszło do "silnego obrzucenia funkcjonariuszy przedmiotami".
Telewizja n-tv podała, że w innej części miasta ciężkie obrażenia odniosło 11 osób. Jak twierdzi stacja, poszkodowani doznali obrażeń, wspinając się po wysokim murze, gdy usiłowali obejść blokadę policyjną.
Źródło: PAP,niezalezna.pl
#Filharmonia Połabska
#Hamburg
wg