Kanclerz Niemiec Angela Merkel zarzuciła w Bundestagu, na tydzień przed szczytem G20 w Hamburgu, prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi izolacjonizm i protekcjonizm. Zapowiedziała, że jej celem są wolne rynki i wielonarodowy system handlu.
Kto uważa, że problemy tego świata dadzą się rozwiązać za pomocą izolacjonizmu i protekcjonizmu, ten popełnia ogromny błąd - powiedziała Merkel dziś w parlamencie.
Poszczególne kraje reagują na problemy nasilającymi się wezwaniami do izolowania się i wprowadzania ograniczeń w handlu. Jestem przekonana, że protekcjonizm nie jest wyjściem, gdyż szkodzi wszystkim
- mówiła Merkel.
Podkreśliła, że jej celem jest „
wysłanie przez G20 mocnego sygnału za wolnymi rynkami i przeciwko izolowaniu się oraz za wielonarodowym systemem handlu".
„Tylko wspólnie uda się nam znaleźć właściwe odpowiedzi na centralne pytania naszych czasów" - powiedziała szefowa niemieckiego rządu. „Tylko wspólnie, a nie działając na szczeblu narodowym, możemy coś osiągnąć" - dodała.
Merkel podkreśliła, że wielkie wyzwania, takie jak ocieplenie klimatu, zagrożenie terroryzmem czy kryzys migracyjny trzeba rozwiązywać wspólnie.
Merkel spotka się w południe z szefami państw i rządów krajów europejskich, w tym z premier Wielkiej Brytanii Theresą May, którzy będą uczestniczyć w szczycie G20.
Źródło: PAP,niezalezna.pl
#G20
#Donald Trump
#Angela Merkel
mg