Skandal został ujawniony na początku czerwca br. Do molestowania miało dojść w jednym z obozów dla uchodźców w Grecji. Jak informuje telewizja Fox News, Unia Europejska zawiesiła dotacje dla organizacji, które były przeznaczone na działalność w Grecji. Anonimowi urzędnicy UE powiedzieli, że oprócz oskarżeń ws. domniemanego molestowania seksualnego uchodźców, podejrzewa się, że dwóch pracowników Mercy Corps dopuściło się również korupcji.
– oświadczył unijny komisarz ds. pomocy humanitarnej Christos Stylianides. Stylianides podkreślił również, że KE niepokoją zarzuty ws. korupcji. UE odniosła się do nich już w maju br.To są bardzo poważne zarzuty i Komisja Europejska bardzo poważnie traktuje tę sprawę. Nie będziemy tolerować żadnych zachowań, które łamią podstawowe prawa migrantów i uchodźców
Sprawą zajęła się również Grecja. Prokuratura generalna tego kraju oświadczyła, że prowadzi „kompleksowe śledztwo” w sprawie molestowania seksualnego popełnionego przez pracowników humanitarnej organizacji Mercy Corps na terenie obozu dla uchodźców w Grecji.
Inne zarzuty, z którymi boryka się ta organizacja dotyczą udzielania pomocy syryjskim Kurdom. W marcu br. rząd w Ankarze cofnął pozwolenie lokalnemu oddziałowi Mercy Corps na prowadzenie działalności humanitarnej dla uchodźców z Syrii. Turcy oskarżają organizację o wspieranie kurdyjskich sił w walce z Turcją. Turcja pozostaje w konflikcie z Kurdami od 1978 r.