Eksperci oceniają, że po zamachach w Londynie liczba odwiedzających stolicę Zjednoczonego Królestwa może spaść nawet o 30 procent.
W ciągu trzech tygodni w Wielkiej Brytanii doszło do trzech aktów terroru. We wczorajszym zamachu w Londynie zginęła jedna osoba, a 10 zostało rannych. W wyniku wybuchu na koncercie amerykańskiej wokalistki Ariany Grande 23.05 w Manchesterze śmierć poniosły co najmniej 22 osoby, a kilkadziesiąt odniosło rany. W zamachu na londyńskim moście London Bridge i ataku na pobliskim targu Borough Market zginęło co najmniej sześć osób, a blisko 50 rannych trafiło do szpitala. Do zamachów przyznali się terroryści z Państwa Islamskiego. Zdarzenia te odbiją się na finansach Brytyjczyków żyjących z turystyki.
- Zamachy mają ogromny wpływ na ludzkie emocje. Ludzie są przekonani, że świat staje się coraz bardziej niebezpieczny - tłumaczy analityk Patrick Surry z firmy turystycznej Hopper dla CNN Money.
Wielka Brytania nie jest jedynym państwem, którego przemysł turystyczny może czekać stagnacja. Spadek liczby turystów odnotowano również we Francji i Belgii.
Po zamachach terrorystycznych w Paryżu w 2015 r., liczba odwiedzających to miasto spadła o 30 procent, straty zaś oszacowano na 750 mln euro. Z kolei po atakach na lotnisko w Brukseli, stolica Belgii zaliczyła 25-procentowy spadek liczby turystów.
Wśród bardziej narażonych na ataki terrorystyczne są też kurorty w regionie Morza Śródziemnego, np. Cypr.
Pod koniec maja br. służby tego kraju zatrzymały podejrzanego o planowanie zamachu, którego celem mieli być prawdopodobnie izraelscy turyści.
Czytaj też: Brytyjczycy: Na wakacje najlepiej jechać do Polski. Tam jest najbezpieczniej
Eksperci ds.bezpieczeństwa międzynarodowego podkreślają, że globalizacja i masowe migracje w znacznym stopniu ułatwiają siatkom terrorystycznym przeprowadzanie zamachów. W grudniu 2016 roku policyjna agencja Unii Europejskiej EUROPOL alarmowała, że terroryści z ISIS wykorzystują fale uchodźców aby przedostać się do UE.
Dżihadyści udający uchodźców są faktem
- czytamy w raporcie przygotowanym przez EUROPOL.
Wzrastające współzależności pomiędzy państwami, ścisłe więzi - nie tylko polityczne, ale i ekonomiczne, czy społeczne sprawiają, iż wewnętrznej stabilności państwa zagrozić mogą nie tylko konflikty zbrojne, ale także kryzysy ekonomiczne i społeczne, które przybierają wymiar transnarodowy
- tłumaczą Robert Keohane i Joseph Nye w pracy „Power and Interdependence: World Politics in Transition”.
Czytaj też: Dlaczego terrorysta z Berlina nie został deportowany? Szokujące ustalenia ws. zamachu
Od 2014 roku w Europie dokonano 18 zamachów terrorystycznych. W atakach tych śmierć poniosło w sumie 389 osób, a rannych zostało 1736 obywateli.
Źródło: niezalezna.pl
#turystyka
#zamachy terrorystyczne
#Wielka Brytania
Małgorzata Krakowska