W niemieckim Lipsku pedofil uprowadził 12-letnią dziewczynkę. Na szczęście nie zabrał jej telefonu, dzięki temu porwana zadzwoniła na policję i poprosiła o pomoc.
36-latek wciągnął wracające ze szkoły dziecko do forda transita. Uprowadzona dziewczynka zadzwoniła na policję i opowiedziała o tym, co ją spotkało. Wskazała dokładnie miejsce z którego ją porwano i opisała samochód, do którego pedofil ją wciągnął.
-
Zostałam uprowadzona białym transporterem, na boku ma duży, zielony napis zaczynający się na literę M - powiedziała dyspozytorowi.
-
Teraz się zatrzymuje. Ratujcie mnie! - dodało przerażone dziecko.
Niemieckiej policji szybko udało się odnaleźć pojazd i uratować dziewczynkę.
Porywaczem był 36-letni Frank L. skazany za pornografię dziecięcą. Mężczyzna od dwóch lat miał sądowy zakaz zbliżania się do dzieci.
Źródło: tvp.info,rmf24.pl,niezalezna.pl
#porwanie #Lipsk #Niemcy
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
bm