Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Wszedł do rzeki po piłkę, porwał go nurt. Tragiczna śmierć polskiego piłkarza

Podczas treningu trzecioligowej Noteci Czarnków doszło do tragicznego wypadku. Piłkarz Mateusz Hempe wszedł do rzeki próbując ratować piłkę. Mężczyznę porwał nurt wody i utonął, mimo pomocy kolegów z drużyny.

Mateusz Hempe zginął tragicznie podczas treningu
Mateusz Hempe zginął tragicznie podczas treningu
pl-pl/@tuca-bianca-116780, screen - pexels.com, facebook.com / notecczarnkow

O tragicznej śmierci 32-letniego bramkarza poinformował klub z Czarnkowa oraz portal reprezentacji Polski niesłyszących w piłce nożnej.

Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
 

Do wypadku doszło w poniedziałkowy wieczór w Czarnkowie. Hempe podczas klubowego treningu próbował wyciągnąć piłkę z rzeki, został jednak porwany przez nurt wody. Koledzy z zespołu próbowali pomóc zawodnikowi, ale bezskutecznie. Wezwana na miejsce zdarzenia straż pożarna dwie godziny później wyłowiła ciało mężczyzny.

Hempe od wielu lat był związany z reprezentacją Polski w piłce nożnej i futsalu. Nieprzerwanie od 13 lat bronił barw Noteci, która obecnie występuje w trzeciej lidze (czwarty poziom rozgrywkowy).

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Mateusz Hempe #śmierć

mm