Magdalena Fręch pokonała mającą polskie korzenie australijską tenisistkę Olivię Gadecki 7:6 (5), 6:4 w finale turnieju WTA 500 w Guadalajarze. To największy sukces w karierze Fręch. "Lata ciężkiej pracy teraz przynoszą efekty i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa" - powiedziała polska tenisistka.
Magdalena Fręch, 26-letnia tenisistka z Łodzi, osiągnęła historyczny sukces, zdobywając tytuł w prestiżowym turnieju WTA 500 w Guadalajarze. Jej zwycięstwo nad Olivią Gadecki, australijską tenisistką o polskich korzeniach, sprawiło, że Fręch dołączyła do takich zawodniczek jak Iga Świątek, Agnieszka Radwańska i Magda Linette, które w ostatnich latach triumfowały w turniejach WTA. To wydarzenie stanowi kulminację lat ciężkiej pracy i determinacji Fręch.
Czwarta runda Australian Open, finał w Pradze i wreszcie tytuł w Meksyku - to zdecydowanie najbardziej niesamowity sezon w mojej karierze. Jestem bardzo dumna ze swoich osiągnięć w tym roku, to naprawdę niewiarygodne
- powiedziała Fręch po wygranej w Guadalajarze.
"Lata ciężkiej pracy teraz przynoszą efekty i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa. Postaram się, aby ten stan trwał dłużej" - dodała.
Time for a 𝒻𝒾𝑒𝓈𝓉𝒶 🎊🪇@MFrech97 | #GDLOpenAKRONxSantander pic.twitter.com/V9YvVzeHYk
— wta (@WTA) September 16, 2024
Fręch, która jest uczennicą trenera Andrzeja Kobierskiego, dołączyła do elitarnego grona polskich tenisistek – Agnieszki Radwańskiej, Magdy Linette i Igi Świątek – które triumfowały w turniejach WTA Tour. Jej wygrana w Meksyku nie tylko przyniosła jej pierwszy tytuł tej rangi, ale również zaowocowała awansem o 11 pozycji w światowym rankingu, osiągając najwyższe miejsce w swojej karierze – 32. pozycję w zestawieniu WTA.
W finale, który był pełen emocji i wyrównanej rywalizacji, Fręch wykazała niezwykłą wytrwałość. Pierwszy set, który trwał 73 minuty, rozstrzygnęła na swoją korzyść w tie-breaku. Drugi set obfitował w przełamania, a Fręch, mimo niewykorzystanej piłki meczowej przy stanie 5:3, zdołała zwyciężyć przy serwisie rywalki.
Po zwycięstwie w Guadalajarze Fręch podjęła decyzję o rezygnacji z udziału w turnieju WTA 500 w Seulu, głównie z powodów logistycznych. Ten strategiczny ruch pozwoli jej skupić się na dalszym rozwoju i przygotowaniach do nadchodzących wyzwań.