Białorusinka Aryna Sabalenka, Greczynka Maria Sakkari i Hiszpanka Paula Badosa będą grupowymi rywalkami Igi Świątek w rozpoczynającym się w środę w Guadalajarze w Meksyku turnieju WTA Finals, czyli imprezy podsumowującej sezon z udziałem ośmiu najlepszych tenisistek minionych 10 miesięcy.
Drugą grupę turnieju masters stworzą: Czeszki Barbora Krejcikova i Karolina Pliskova, Hiszpanka Garbine Muguruza i Estonka Anett Kontaveit.
Ceremonia inauguracji zawodów i losowania grup odbyła się w eleganckiej oprawie w ratuszu w Zapopan, mieście należącym do aglomeracji Gualadalary. Wszystkie uczestniczki - osiem singlistek i osiem najlepszych w sezonie par deblowych - zaprezentowały się w sukniach wieczorowych.
Debiutująca w imprezie masters 20-letnia Polka trafiła do grupy Chichen Itza. To nazwa miasta założonego przez Majów jeszcze w erze prekolumbijskiej, a dziś atrakcja turystyczna i miejsce prac archeologów. Także inne grupy turnieju stanowią nawiązanie do starożytnego Meksyku, a drugą singlową nazwano Teotihuacan.
Skład grupy w przypadku Świątek można określić w skrócie jako "czas rewanżu". Z Sabalenką - wiceliderką światowego rankingu, która po wycofaniu się Australijki Ashleigh Barty jest najwyżej notowaną tenisistką w turnieju - zawodniczka trenera Piotra Sierzputowskiego nigdy nie miała okazji się zmierzyć. Ale z Sakkari i Badosą ma rachunki do wyrównania.
Greczynka stanęła na jej drodze w ćwierćfinale tegorocznego French Open i uniemożliwiła obronę tytułu w Paryżu, a później jeszcze pokonała w półfinale imprezy w Ostrawie. Z kolei z Badosą przegrała w 1/16 finału olimpijskich zmagań w Tokio.
Dokładny terminarz nie został jeszcze opublikowany przez organizatorów, ale wiadomo, że Polka pierwszy mecz rozegra w czwartek.
Świątek, która zadebiutuje w imprezie tej rangi, będzie drugą w historii polską tenisistką - po Agnieszce Radwańskiej - w obsadzie mastersa.