Magda Linette rozgrywa turnieju życia na antypodach. Polska tenisistka awansowała po raz pierwszy w karierze do ćwierćfinału wielkoszlemowego Australian Open pokonując w poniedziałek czwartą w rankingu WTA - Caroline Garcię 7:6 (3), 6:4.
Magda Linette nie przestaje szokować w Australian Open. Po pokonaniu w trzeciej rundzie wielkoszlemowego turnieju rosyjskiej tenisistki Jekateriny Aleksandrowej, Polka osiągnęła na antypodach życiowy sukces, ale wcale nie zamierzała na tym przestawać. Poznanianka w poniedziałek na Rod Laver Arena wyeliminowała z imprezy czwartą rakietę świata - Francuzkę Caroline Garcię.
Caroline jest bardzo agresywna na korcie. Znajduje się w znakomitej formie. Muszę zagrać swój najlepszy tenis
- zapowiadała Linette po zwycięstwie z Aleksandrową i spełniła swoje zapowiedzi.
When you beat the No.16, No.19 and No.4 seeds on your way to a maiden Grand Slam quarterfinal 🙌@MagdaLinette • @wwos • @espn • @eurosport • @wowowtennis • #AusOpen • #AO2023 pic.twitter.com/xBtdR3dphu
— #AusOpen (@AustralianOpen) January 23, 2023
Po pokonaniu kolejnej przeszkody w Australian Open 30-letnia tenisistka zdradziła tajemnicę swojego sukcesu. "Po raz pierwszy w karierze trenowałam mniej przed sezonem... to zadziałało" - przyznała z uśmiechem.
"Less is more." 😆@MagdaLinette • #AusOpen • #AO2023 pic.twitter.com/UDMwpgumLH
— #AusOpen (@AustralianOpen) January 23, 2023
Linette w ćwierćfinale Australian Open zmierzy się z Czeszką Karoliną Pliskovą. Doświadczona tenisistka to była liderka światowego rankingu, jednak na Polce raczej nie zrobi to wrażenia. Wcześniej pokonała przecież w Melbourne Anett Kontaveit, która również była przez pewien okres czasu pierwszą rakietą świata.