Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Sukcesu Magdaleny Fręch w Wuhan nie przyćmi nawet porażka z Aryną Sabalenką

Magdalena Fręch, która po raz pierwszy dotarła do ćwierćfinału turnieju rangi WTA 1000, nie zdołała sprawić kolejnej niespodzianki w chińskim Wuhan. Polska tenisistka przegrała z najwyżej rozstawioną Białorusinką Aryną Sabalenką 2:6, 2:6.

Aryna Sabalenka
Aryna Sabalenka
usopen - x.com

Aryna Sabalenka mocno otworzyła spotkanie, szybko przełamała łodziankę, nie pozwalając jej w pierwszym gemie zdobyć ani jednego punktu. Chwilę później polska tenisistka miała dwa break pointy, jedyne w tym secie, jednak nie wykorzystała ich, co okazało się kosztowne, bowiem Białorusinka po 19 minutach prowadziła już 4:0. Fręch zaczęła wtedy grać nieco lepiej i zdołała utrzymać podanie, ale nie była w stanie przełamać rywalki. Przewaga z początku partii wystarczyła zawodniczce z Mińska na zwycięstwo 6:2.

Sabalenka zastąpi Świątek

Drugą partię Sabalenka również rozpoczęła od przełamania, chociaż przyszło jej ono znacznie trudniej niż w premierowej odsłonie. Fręch walczyła, jednak Białorusinka z każdej zaciętej wymiany wychodziła zwycięsko, co przekładało się na wynik - prowadziła 3:0. W czwartym gemie Polka ponownie miała dwie okazje na przełamanie i tym razem wykorzystała drugą z nich.

Chwilę później utrzymała podanie i miała już tylko jednego gema straty. Przy kolejnym serwisie rywalki miała kolejne dwa break pointy i była bardzo blisko wyrównania. Od tego momentu aktualna wiceliderka światowego rankingu weszła jednak na wyższy poziom, wygrała tego gema oraz dwa kolejne i zakończyła mecz.

Białorusinka pozostaje niepokonana w Wuhan - wygrała tę imprezę w 2018 i 2019 roku, a później z uwagi na pandemię COVID-19 zniknęła ona z kalendarza. Piątkowe zwycięstwo poprawiło jej bilans w tych zawodach na 15-0. Wcześniej w piątek w ćwierćfinale w Wuhan odpadła Magda Linette, która przegrała z Coco Gauff  0:6, 4:6. Właśnie Amerykanka będzie rywalką Sabalenki w półfinale.

Białorusinka jest już pewna wyprzedzenia w rankingu WTA dotychczasowej liderki zestawienia Igi Świątek. Polka koncentruje się obecnie na znalezieniu nowego trenera i przygotowaniach do WTA Finals w Rijadzie Fręch na liście WTA zajmuje najwyższe w karierze 27. miejsce, a w poniedziałek na pewno ten wynik poprawi. Obecnie "wirtualnie" jest 24.

Aryna Sabalenka (Białoruś) - Magdalena Fręch (Polska) 6:2, 6:2

 



Źródło: pap, niezalezna.pl

#Aryna Sabalenka #magdalena fręch #WTA

jm