Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Sport

Polka z szansą na życiowy sukces. Katarzyna Kawa w finale w Bogocie [WIDEO]

Katarzyna Kawa pokonała 16-letnią Amerykankę Julietę Pareję 7:5, 6:2 i awansowała do finału tenisowego turnieju WTA 250 na kortach ziemnych w Bogocie. 32-letnia Polka powtórzyła sukces z 2019 roku z łotewskiej Jurmali. O pierwszy tytuł w karierze powalczy w niedzielę z Kolumbijką Camilą Osorio.

Katarzyna Kawa rozegrała w stolicy Kolumbii już sześć meczów, w tym dwa w kwalifikacjach i dwa "maratony" już w głównej drabince. W piątek spędziła na korcie dwie godziny i 43 minuty w zwycięskim pojedynku z najwyżej rozstawioną Czeszką Marie Bouzkovą, a dwa dni wcześniej nawet sześć minut dłużej w spotkaniu 2. rundy z Brazylijką Laurą Pigossi.

Reklama

Kawa w finale

W walce o finał na jej drodze stanęła Pareja. Zajmująca dotychczas 550. lokatę w rankingu Amerykanka została pierwszą tenisistką urodzoną w 2009 roku, która dotarła do półfinału imprezy WTA i jednocześnie najmłodszą zawodniczką na tym etapie zmagań od 2019 roku i występu w Linzu swojej rodaczki Coco Gauff, obecnie trzeciej rakiety świata.

Oczekiwanie na rozpoczęcie gry długo się przeciągało z powodu deszczu, a ostatecznie zawodniczki wyszły na kort z kilkugodzinnym opóźnieniem. Lepiej w tej sytuacji odnalazła się bardziej doświadczona Kawa, która już w pierwszym gemie przełamała nieco zdeprymowaną rywalkę. Ta jednak błyskawicznie się zrewanżowała i gra już do końca premierowej odsłony była wyrównana. Decydujące okazało się przełamanie w 11. gemie, po którym Polka wyszła na 6:5, a po chwili - przy swoim podaniu - bez straty punktu dokończyła dzieła po godzinie i 17 minutach rywalizacji.

Set numer dwa był bardziej jednostronnym widowiskiem. Kawa odskoczyła na 3:0, a później - choć pojawiły się turbulencje w postaci straty serwisu - kontrolowała przebieg wydarzeń na korcie i wygrała 6:2, kończąc spotkanie po dwóch godzinach gry.

Drugi w karierze awans do finału oznacza premię finansową w wysokości 21,5 tys. dolarów oraz 163 punkty do rankingu WTA, w którego wirtualnym notowaniu przesunęła się z 223. na 156. lokatę. Triumf w stolicy Kolumbii pozwoliłby jej awansować o kolejne 30 pozycji. Najwyżej była 112.

W niedzielę ok. godz. 19 Polka o życiowy sukces  powalczy z miejscową zawodniczką - rozstawioną z numerem drugim Camilą Osorio. Kolumbijka w półfinale pokonała Argentynkę Julię Rierę 6:4, 7:5.

Reklama