Czeszka Linda Noskova, która w trzeciej rundzie wyeliminowała Igę Świątek, spotka się z ukraińską kwalifikantką Dajaną Jastremską w ćwierćfinale wielkoszlemowego Australian Open w Melbourne. Obie tenisistki już odniosły największy sukces w karierze.
Zajmująca dotychczas 50. miejsce w światowym rankingu 19-letnia Linda Noskova awansowała do czołowej ósemki Australian Open wskutek kreczu Ukrainki Eliny Switoliny już po trzech gemach ich pojedynku. Wyżej notowana półfinalistka ubiegłorocznego Wimbledonu poddała mecz z powodu bólu pleców.
W pierwszym gemie zawodniczki rozegrały aż 20 punktów i przyniósł on przełamanie na korzyść pochodzącej z Vsetina - niedaleko granicy z Polską - Noskovej. W drugim utrzymała swoje podanie, a Ukrainka poprosiła o pomoc medyczną i zaopatrzona została dolna część jej pleców. Po powrocie na kort miała jednak problemy z poruszaniem się i po kolejnym gemie podała rękę Czeszce i ze łzami w oczach opuściła kort.
To zwycięstwo nie ma nic wspólnego z tym, jak pokonałam Igę Świątek. Wszystko miało być inaczej, ale taki jest sport. Współczuję Elinie i mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia
- przyznała Noskova, która wyeliminowaniu Polki wskazywała, że Switolina to jej tenisowy wzór.
Z kolei DajanaJastremska po wyrównanym i trwającym ponad dwie godziny spotkaniu wygrała z Wiktorią Azarenką 7:6 (6), 6:4. Białorusinka to mistrzyni Australian Open z lat 2012-13, która przed rokiem dotarła na kortach Melbourne Park do półfinału.
23-letnia Ukrainka, na razie 93. rakieta globu, musiała się przebijać w tym turnieju przez kwalifikacje, w których była najwyżej rozstawiona, ale wszystkie trzy mecze wygrała po trzysetowej rywalizacji. Marsz do ćwierćfinału przez główną drabinkę zaczęła od wyeliminowania czeskiej mistrzyni ubiegłorocznego Wimbledonu Markety Vondrousovej 6:1, 6:2, a w trzeciej rundzie, po kolejnej trzysetówce, odprawiła inną rozstawioną tenisistkę - Amerykankę Emmę Navarro.
Ukrainka ma za sobą trzy wygrane turnieje WTA, ale wszystkie jako nastolatka, co pozwoliło jej na początku 2020 roku awansować na najwyższe w karierze 21. miejsce w świecie.