Pojedynek Fręch z Podorską był zacięty, trwał ponad dwie i pół godziny. W trzecim secie Polka przegrywała już 1:4, ale od tego momentu wygrała pięć gemów z rzędu.
Tenisowy rollercoaster w Monterrey
W kolejnej rundzie rywalką tenisistki z Łodzi będzie znacznie niżej notowana, obecnie dopiero 277. na światowej liście reprezentantka Izraela Lina Glushko.
Na tym etapie, czyli w 1/8 finału, niespodziewanie odpadła rozstawiona z numerem jeden Amerykanka Danielle Collins, która przegrała z Rosjanką Eriką Andriejewą 6:1, 3:6, 3:6.
Magdalena Fręch (Polska, WTA 45) - Nadia Podoroska (Argentyna, WTA 67) 6:4, 4:6, 6:4