Magda Linette pokonała rosyjską tenisistkę Jewgienię Rodinę 6:3, 6:4 i awansowała do trzeciej rundy turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Miami (pula nagród 8,8 mln dolarów). Kolejną rywalkę Polki będzie Białorusinka Wiktoria Azarenka.
Magda Linette w poniedziałek zameldowała się na najwyższym w karierze 19. miejscu w światowym rankingu tenisistek, ale po życiowym sukcesie, jakim był półfinał Australian Open, spuściła z tonu i w dwóch ostatnich imprezach odpadła po pierwszym meczu.
Teraz Polka przełamała złą passę i po raz pierwszy od 2016 roku zagra w trzeciej rundzie Miami Open (w pierwszej rundzie turnieju Linette miała wolny los).
Pojedynek z Jewgienią Rodiną, która niedawno wznowiła karierę po dłuższej przerwie rozpoczął się po myśli poznanianki. Szybko objęła prowadzenie 4:0, a seta wygrała 6:3 po 41 minutach gry. Druga partia była bardziej wyrównana, a dobrze serwująca - łącznie 10 asów - Polka musiała "gonić" wynik od stanu 1:3, ale wyszła na 5:3, a kolejną okazję przy własnym podaniu wykorzystała, by zakończyć spotkanie po 86 minutach rywalizacji.
Był to trzeci pojedynek i trzecie zwycięstwo 31-letniej Linette nad trzy lata starszą rywalką. W 2018 roku pokonała ją w imprezach WTA w Bogocie i Tiancin. Teraz tenisistka z Poznania zmierzy się z Białorusinką Wiktorią Azarenką. W środę z powodu kłopotów zdrowotnych z turnieju wycofała się najlepsza w nim przed rokiem Iga Świątek.