Iga Świątek pokonała w finale turnieju w Miami 6:4, 6:0 Naomi Osakę. Polka jako czwarta tenisistka w historii dołączyła do "Sunshine Double Club" - w którym znajdują się zawodniczki, które triumfowały w jednym sezonie w prestiżowych turniejach na Florydzie oraz w Indian Wells.
Iga Świątek była niezwykle skoncentrowana od początku finałowego spotkania z Naomi Osaką. Już w pierwszym gemie serwisowym rywalki pojawiła się dla 20-letniej Polki okazja na przełamanie. Nie udało się wykorzystać break-pointów, ale co się odwlecze to nie uciecze. Osaka w piątym gemie popełniła podwójny błąd, a po chwili Iga wyszła na prowadzenie popisując się doskonałym bekhendem.
Iga nie zachwycała skutecznością pierwszego serwisu, ale grała wystarczająco pewnie, by po chwili wynik brzmiał 4:2. Podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego niedługo potem ponownie zaatakowała w gemie serwisowym Osaki, a rywalka desperacko się broniła by pozostać w grze. Na niewiele jej się to zdało, bo Polka panowała na korcie, imponowała dojrzałością oraz precyzją uderzeń.
Iga breaks first! 💥@iga_swiatek | #MiamiOpen pic.twitter.com/OdIdReJBUb
— wta (@WTA) April 2, 2022
Osaka próbowała wywierać presję przy drugim serwisie Igi, cały czas szukała recepty na dobrze spisującą się przeciwniczkę, lecz nie miała tego dnia wystarczających argumentów. Świątek wygrała pierwszą partię 6:4.
🇵🇱 @iga_swiatek takes the opener over Osaka, 6-4!
— wta (@WTA) April 2, 2022
The incoming World No.1 is a set away from the #MiamiOpen title 👀 pic.twitter.com/TA690BOjEJ
Urodzona w Warszawie tenisistka poszła za ciosem i po dziewięciu minutach prowadziła 2:0 w drugim secie. Osaka miała duże problemy by utrzymać swoje podanie i chwilę później po raz kolejny Idze udało się ją przełamać. Triumfatorka French Open dominowała na korcie, szybko zmierzając po zwycięstwo nad utytułowaną rywalką. Japonka była bezradna, nie zdołała w drugiej partii ugrać choćby jednego gema!
Iga Świątek, która w poniedziałek oficjalnie - jako pierwsza polska tenisistka w historii - obejmie prowadzenie w rankingu WTA, dołączyła w Miami do elitarnego grona. Podobnie jak wcześniej Steffi Graf, Kim Clijsters oraz Wiktoria Azarenka w jednym sezonie odniosła prestiżowe zwycięstwa w Indian Wells i na Florydzie. Iga znalazła się tym samym w ekskluzywnym "Sunshine Double Club".