Bez większego trudu Iga Świątek awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA w Adelajdzie. Polska tenisistka wygrała w czwartek z finalistką ubiegłorocznego US Open Kanadyjką Leylah Fernandez 6:1, 6:2.
Oba sety miały bardzo podobny przebieg, a tempo dyktowała w nich Iga Świątek. Kanadyjska rewelacja była w stanie dotrzymać kroku Polce tylko na początku każdej partii. Od stanu 1:1 następowała seria wygranych przez 20-latkę z Raszyna gemów.
Swiatek 🤝 Adelaide
— wta (@WTA) January 6, 2022
The defending champion @iga_swiatek moves past Fernandez, 6-1, 6-2.#AdelaideTennis pic.twitter.com/mze0kszyaj
Pierwszą partię pojedynku Świątek wygrała 6:1, a w drugiej Kanadyjka zdołała jeszcze minimalnie przedłużyć spotkanie doprowadzając do wyniku 2:5. Wówczas obroniła trzy piłki meczowe. Chwilę później, przy swoim podaniu Świątek potrzebowała jeszcze dwóch piłek meczowych, aby zakończyć pierwszy w karierze mecz z Fernandez.
Iga była wyraźnie lepsza w każdym elemencie tenisowego rzemiosła. Bardzo dobrze serwowała. Nie popełniła żadnego podwójnego błędu, a rywalka nie miała nawet jednej okazji na przełamanie.
Polska tenisistka, która od miesiąca współpracuje z trenerem Tomaszem Wiktorowskim, w poprzednim sezonie wygrała w Adelajdzie. Świątek jest rozstawiona w turnieju z numerem piątym, a w światowym rankingu WTA zajmuje dziewiąte miejsce. Na 24. pozycji plasuje się w nim 19-letnia Leylah Fernandez.
W piątkowym ćwierćfinale rywalką Świątek będzie lepsza w parze Wiktoria Azarenka — Priscilla Hon. W ewentualnym półfinale nasza tenisistka może zmierzyć się z liderką rankingu - Australijką Ashleigh Barty.