Iga Świątek, wiceliderka światowego rankingu WTA, która walczy o trzeci w karierze triumf w Indian Wells, we wcześniejszych trzech meczach straciła łącznie... sześć gemów. Na podobnie wysoki rezultat jak we wcześniejszych spotkaniach zapowiadało się w czwartkowym starciu z mistrzynią olimpijską z Paryża Zheng, w którym Polka prowadziła w pierwszym secie już 5:1 i serwowała na zwycięstwo. Zanotowała wtedy jednak słabszy moment, ale opanowała sytuację i wygrała 6:3.
Iga Świątek pokonała Qinwen Zheng
Druga partia również kontrolowana była przez 23-letnią raszyniankę, chociaż w końcówce po raz kolejny prowadziła 5:1 i nie zdołała zamknąć meczu przy tak wysokim wyniku. Chinka wygrała dwa gemy z rzędu, ale tylko na tyle było ją stać - Polka przełamała ją po raz trzeci i triumfowała 6:3.
Swiatek Strikes ⚡️@iga_swiatek | #TennisParadise pic.twitter.com/O9XIuoO2kS
— wta (@WTA) March 13, 2025
Świątek powiększyła prowadzenie w bezpośredniej rywalizacji nad dziewiątą w światowym rankingu Chinką na 7-1. O finał Polka zagra ze zwyciężczynią starcia Rosjanki Mirry Andriejewej (nr 9.) z Ukrainką Eliną Switoliną (nr 23.).