Iga Świątek rywalizację z Qinwen Zheng zaczęła w kiepskim stylu. Polska tenisistka popełniała wiele błędów, słabo serwowała i miała spore problemy ze zmieszczeniem swoich uderzeń w korcie. Chinka potrafiła to wykorzystać i zapisała pierwszego seta po swojej stronie.
Im dalej w las, tym więcej drzew... o czym Zheng przekonała się bardzo szybko w drugiej partii. Świątek z każdą wymianą zdawała się budzić i spychała rywalkę do defensywy. Podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego oddała Chince w drugim secie tylko jednego gema.
Niestety, Qinwen Zheng lepsza od Igi Świątek w pierwszym secie… 😰
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) August 17, 2023
📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/FxUxhrnipD pic.twitter.com/nB5BWG7WEB
Sytuacja powtórzyła się w kolejnej odsłonie. Iga rozwinęła skrzydła, a Zheng z każdą minutą traciła ochotę do walki. Trzykrotna triumfatorka wielkoszlemowego French Open ponownie była górą i w ćwierćfinale zmierzy się z niedawną zwyciężczynią Wimbledonu - Markétą Vondroušovą.
🇵🇱 NIEWAŻNE JAK ZACZYNASZ, WAŻNE JAK KOŃCZYSZ! Iga Świątek pokonała Qinwen Zheng 3:6, 6:1, 6:1 i awansowała do ćwierćfinału WTA 1000 w Cincinnati, gdzie zagra z Marketą Vondrousovą. Czeka nas starcie dwóch ostatnich triumfatorek turniejów wielkoszlemowych.
— Z kortu - informacje tenisowe | Tennis news (@z_kortu) August 17, 2023
🇬🇧 IT DOESN'T MATTER… pic.twitter.com/JnpvvQ9z9p