Hubert Hurkacz przegrał 6:7 (3), 6:7 (5) w finale turnieju ATP 500 w Bazylei z Kanadyjczykiem Felixem Auger-Aliassimem. Polski tenisista w niedzielę zmagał się nie tylko z rywalem, ale również z urazem, który wyraźnie utrudniał mu serwowanie.
Hubert Hurkacz do finału w Bazylei przystąpił zaledwie dwa tygodnie po triumfie w mocno obsadzonym turnieju w Szanghaju. 26-letni polski tenisista w Szwajcarii walczył nie tylko o ósmy tytuł w karierze, ale także punkty rankingowe, które mogą mu umożliwić występ w zawodach masters dla ośmiu najlepszych zawodników sezonu.
Pierwszy set był bardzo wyrównany, chociaż Hurkacz miał gorszą skuteczność trafień z pierwszego serwisu (59 procent), co przełożyło się na dłuższe gemy przy podaniu wrocławianina. Ostatecznie przełamań nie było, ale tie-break przebiegał pod dyktando Kanadyjczyka.
🔥 @felixtennis bringing the heat early 🥵#SwissIndoorsBasel pic.twitter.com/VEbKSClvuY
— ATP Tour (@atptour) October 29, 2023
Druga partia miała bardzo podobny przebieg. Ponownie obyło się bez przełamań, a losy spotkania rozstrzygał tie-break. Tym razem lepiej rozpoczął go Hubi, ale mający problemy zdrowotne Polak nie serwował tego dnia tak dobrze, jak potrafi i Auger-Aliassime szybko doścignął podopiecznego trenera Criaga Boyntona. Kanadyjczyk był tego dnia minimalnie lepszy od Hurkacza i obronił tytuł wywalczony przed rokiem w Bazylei.