W niedzielę na kortach Rolanda Garrosa rozpoczyna się wielkoszlemowy French Open. Wojciech Fibak w rozmowie z "Niezależna.pl" ocenił szanse Igi Świątek, Huberta Hurkacza i Magdy Linette w Paryżu.
Już pierwszego dnia turnieju - w niedzielę - na Roland Garros zaprezentuje się najlepszy obecnie polski tenisista: Hubert Hurkacz. Wrocławianin zmierzy się Davidem Goffinem, którego pokonał w ubiegłym roku w Paryżu w trzech setach w 1/16 finału. Wojciech Fibak nie spodziewa się jednak by pierwsza runda French Open była dla "Hubiego" spacerkiem.
Ten pojedynek będzie trudny. Byłem świadkiem ich meczu w ubiegłym roku. David Goffin to wyjątkowo utalentowany tenisista. Zresztą Belg rozpoczynał swoją karierę od challengera w Poznaniu, który organizowałem. Zachwyciłem się tam jego techniką i stylem gry. Nie mogłem uwierzyć, że teraz jest gdzieś na setnym miejscu w rankingu (najwyżej w zestawieniu ATP Goffin był na siódmej pozycji - red.). To jest wymagający przeciwnik, ale jednak wskazałby za faworyta Huberta, chociaż trzeba bardzo uważać i dalej bym nie prorokował
- mówi finalista turnieju Masters.
W końcu! Znamy plan gier na niedzielę. 📅
— Dawid Żbik (@DawidZbik) May 27, 2023
🇵🇱 Hubert Hurkacz - David Goffin
📍 Kort Simonne-Mathieu, 11:00
🇵🇱 Magda Linette - Leylah Fernandez
📍 Kort Simonne-Mathieu, ok. 13:00 (bezpośrednio po meczu Huberta Hurkacza)
🇵🇱 Magdalena Fręch - Shuai Zhang
📍 Kort nr 7, 11:00…
Hurkacz i Goffin na korcie imienia Simonne Mathieu pojawią się o godzinie 11.00. Bezpośrednio po nich na tym samym obiekcie wystąpi Magda Linette. Poznaniaka rozstawiona jest w Paryżu z numerem 21. Rywalką Polki będzie Leylah Fernandez, która dwa lata temu dotarła do finału US Open, a ubiegłoroczny Roland Garros zakończyła na ćwierćfinale. Bukmacherzy jako faworytkę pojedynku wskazują 51. obecnie w rankingu WTA Kanadyjkę.
To bardzo ciekawa przeciwniczka, chociaż może nie tak solidna jak Magda. Gra jednak wspaniale technicznie, jest leworęczna i potrafi pokazać ciekawy tenis. Będę trzymał kciuki za Magdę Linette
- konkluduje Fibak.
Również w niedzielę (o godzinie 11) Magdalena Fręch zmierzy się Chinką Shuai Zhang. Natomiast ubiegłoroczna triumfatorka French Open - Iga Świątek - swój pojedynek ma rozegrać dopiero w poniedziałek lub wtorek - organizatorzy nie podali jeszcze dokładnego terminu. Wojciech Fibak w rozmowie z Niezależna.pl przekonuje, że Polka ma spore szanse na powtórzenie w Roland Garros sukcesu sprzed roku. "Dla mnie to Iga Świątek jest faworytką i to zdecydowaną" - zapewnia legendarny tenisista.