Słynny angielski tor Silverstone mógłby zorganizować tego lata dwa wyścigi Formuły 1, bez publiczności, ale pod warunkiem, że będzie na to zgoda brytyjskiego rządu – powiedział w piątek stacji BBC dyrektor obiektu Stuart Pringle.
Z przyjemnością potwierdzam, że Silverstone oraz Formuła 1 osiągnęły porozumienie w sprawie przeprowadzenia tego lata dwóch wyścigów przy pustych trybunach. Potrzebujemy jeszcze zezwolenia rządu. Jesteśmy zdeterminowani i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby pomóc Formule 1 w organizacji tych spektakli
– oświadczył Pringle.
Two grands prix will be held at Silverstone this season.
— BBC Sport (@BBCSport) May 15, 2020
But quarantine rules complicate matters.
Full story:https://t.co/zWs84pEHuZ pic.twitter.com/Wtp6XGWR3n
Jedną z głównych przeszkód w realizacji tych planów jest dwutygodniowa kwarantanna, nakładana na każdego, kto przylatuje do Wielkiej Brytanii. Wyjątkiem są podróżni z Francji i Irlandii.
Również w piątek premier Walonii Elio Di Rupo poinformował, że mimo obowiązującego do końca sierpnia zakazu organizacji imprez masowych będzie mógł odbyć się wyścig o Grand Prix Belgii, ale przy pustych trybunach. Rywalizacja na torze Spa-Francorchamps jest zaplanowana 29-31 sierpnia.
Do rozwiązania pozostaje jeszcze problem już sprzedanych 165 tys. biletów na to wydarzenie. Będzie on przedmiotem negocjacji między organizatorem - Spa Grand Prix a firmą Liberty Media, właścicielem praw do Formuły 1.
Z powodu pandemii koronawirusa sezon Formuły 1 jeszcze się nie rozpoczął. Z pierwszych dziesięciu wyścigów trzy definitywnie odwołano (Australia, Monako i Francja), a siedem przełożono na czas nieokreślony (Bahrajn, Chiny, Wietnam, Holandia, Hiszpania, Azerbejdżan i Kanada).
Jeśli warunki na to pozwolą, sezon zostanie zainaugurowany 3-5 lipca w Austrii na torze Spielberg. Władze F1 zapowiadają, że nowy kalendarz wyścigów zostanie przedstawiony w czerwcu. W tym roku kierowcą testowym w sponsorowanym przez PKN Orlen teamie Alfa Romeo ma być Robert Kubica.