Zbigniew Boniek miał zakończyć prezesurę w PZPN w tym roku, ale z powodu pandemii koronawirusa prawdopodobnie pozostanie na stanowisku do 2021. Potencjalnym następcą jest Bogusław Leśnodorski. Były prezes Legii Warszawa w programie "HejtPark" stwierdził: "Nie wykluczam, że wystartuję w wyborach PZPN".
Druga kadencja Zbigniewa Bońka na stanowisku szefa PZPN miała zakończyć się wraz z wyborami w październiku tego roku. Prawdopodobnie zostanie ona przedłużona do 2021 ze względu na pandemię koronawirusa i nowe regulacje prawne wprowadzone przez polski rząd.
Dotychczas chęć ubiegania się o stanowisko po Bońku wyraził tylko Marek Koźmiński. Były reprezentant Polski, a obecnie wiceprezes PZPN ds. szkoleniowych może mieć jednak poważnego konkurenta. Udział w wyborach rozważa były prezes Legii Warszawa Bogusław Leśnodorski.
Bogusław Leśnodorski w programie HejtPark poinformował, że rozważa ubieganie się o stanowisko szefa polskiej piłki.
O 21.00 zapraszam na #KanalSportowy. Gościem #HejtPark będzie Bogusław Leśnodorski. pic.twitter.com/fSWLCVcRvZ
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) April 15, 2020