Janne Andersson, selekcjoner reprezentacji Szwecji wyjawił na konferencji prasowej w Sztokholmie, że napastnik AC Milan Zlatan Ibrahimovic, choć nie może zagrać w meczu z Czechami z powodu kartek, będzie jego "drugą połową" dla drużyny.
Zlatan ma 40 lat i wspaniałą, wręcz genialną karierę. Jego ogromne doświadczenie sprawia, że jest traktowany przez młodszych piłkarzy jako idol i wzór i może przekazać im wiele ważnych informacji będąc tym samym wyjątkowo silnym motywatorem, może nawet większym niż ja. W meczu z Czechami będzie więc "półtrenerem". To jego nowe zadanie
- powiedział Andersson.
Szkoleniowiec dodał, że na razie jest maksymalnie skoncentrowany tylko na meczu w półfinale baraży, w czwartek w Sztokholmie z Czechami:
W grę wchodzi tylko zwycięstwo i przejście do dalszej fazy, czyli spotkania z Polską, która po wykluczeniu Rosji jest już w finale baraży.
W ewentualnym spotkaniu z Biało-czerwonymi, 29 marca, Ibrahimovic będzie już mógł wystąpić i według Anderssona będzie najważniejszym członkiem drużyny.
Raczej nie wyjdzie na boisko w pierwszej jedenastce lecz później - jako zmiennik w zależności od sytuacji, potrzeby i rozwoju gry
- wyjawił szkoleniowiec.